Natalia Siwiec nie boi się ingerencji w ciało. Przyznała się do poprawienia biustu i ust. Nie stroni również od tatuaży. Jak do tej pory zafundowała sobie napisy na stopie oraz obu nadgarstkach, tatuaż na pośladku, na ramieniu oraz na żebrach. Okazuje się, że ma w planach kolejne: "Dwa tatuaże, tylko nie chcę ich robić w Polsce". Nie chciała zdradzić, na jakich częściach ciała się pojawią, będą to natomiast znaki, symbole. Modelka przyznała, że ból towarzyszący robieniu tatuażu jej nie przeraża.
_**Mnie to kręci, jak boli. To jest najgorsze, ten ból sprawia mi przyjemność. Czekam na niego.**_
Okazuje się, że Natalia jest fetyszystką bólu. Ciekawe, czego jeszcze.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.