Od jakiegoś czasu celebryci głośno zapewniają, że dbają o prywatność i chcą ją chronić. Najczęściej jednak za tego typu deklaracjami nie stoi nic więcej. Kończy się to zazwyczaj tak: Małgorzata Rozenek "dba o prywatność" w Wielkanoc w Norwegii (FOTO)
Agnieszka Popielewicz i Grzegorz Hyży "chronią prywatność" na imprezie (ZDJĘCIA)
Wygląda na to, że do grona dbających o prywatność dołączyła właśnie Natalia Siwiec. Przypomnijmy, że w Sylwestra opublikowała… zdjęcia ze szpitalnego łóżka, w którym spędzała Nowy Rok. Dla Siwiec jednak wciąż mieści się to w graniach ochrony życia prywatnego. Zapewniła nas, że zrobiła to… bo ten dzień miał dla niej znaczenie.
To nie jest tak, że ja się dzielę wszystkim, co mnie spotyka w życiu. Tymi zdjęciami podzieliłam się, bo spędzałam Sylwestera w szpitalu i to było moje zdjęcie sylwestrowe, to nie było zdjęcie ze szpitala: patrzycie, jaka jestem biedna. Ten dzień miał ogromne znaczenie, gdyby tak nie było, to nie opublikowałabym takich zdjęć. To jak Mariusz zorganizował mi tego Sylwestra, chciałam się tym po prostu podzielić.