Sąd w Pucku skazał dwóch mężczyzn na 8 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności za znęcanie się nad psem. Odi przeszkadzał teściowi właściciela oraz jego koledze w piciu alkoholu. Mężczyźni najpierw skatowali psa łopatą oraz cegłą, następnie zakopali zwierzę żywcem.
Skatowanego i przysypanego gruzem psa znaleziono we Władysławowie. U zwierzaka stwierdzono martwicę wszystkich kończyn, liczne potłuczenia oraz opuchlizny. Choć Odiemu nie dawano żadnych szans na przeżycie, cudem udało się uratować psa. Sprawcy oprócz odsiadki w więzieniu, muszą wpłacić 5 tysięcy złotych nawiązki dla organizacji prowadzącej schroniska dla zwierząt, OTOZ Animals.
Nie wolno uśmiercać zwierzęcia samemu. Tych ran było bardzo dużo - powiedziała w uzasadnieniu wyroku sędzia Izabela Frąckowiak-Aleksiejew.
Rany się zabliźniają, łapka jest coraz bardziej sprawna, ale inwalidą pozostanie do końca życia. Nie stracił zaufania do ludzi. Mam nadzieję, że nie pamięta tego, co się stało - powiedział Przemysław Wiśniewski, właściciel Odiego i zięć skazanego mężczyzny.
Źródło: TVN24/x-news