Sylwia Peretti to barwna bohaterka programu Królowe życia, o której ostatnio zrobiło się dosyć głośno. Wszystko za sprawą kryminalnej przeszłości aspirującej celebrytki. Jak udało się nam ustalić, Peretti została 5 lat temu prawomocnie skazana za fałszerstwo i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy od funkcjonariusza publicznego. Wyrok, co prawda, już się zatarł. Na dzień 2 marca 2020 Sylwia Peretti nie figuruje już w rejestrze karnym. Najwyraźniej nie przeszkadza to włodarzom stacji TTV, którzy w końcu zrobili już z jednej esk-kryminalistki gwiazdę.
Peretti pokazuje w reality show swoje pełne przepychu życie i ochoczo opowiada o związku z ukochanym. Para planowała też ślub, co z pewnością byłoby bardzo atrakcyjnym wątkiem w nowym sezonie telewizyjnego show. W ciągu ostatnich kilku dni jednak sporo się zmieniło i nic nie wskazuje na to, że Sylwia prędko podrepta do ołtarza...
Celebrytka pokazała na Instagramie zdjęcie miejsca, w którym miało odbyć się weselne przyjęcie i wyznała, że chce odsprzedać rezerwację na swój termin ślubu.
Mój termin ślubu został zwolniony. W związku z czym osoby zainteresowane odkupieniem terminu 21.05.21 w Gościńcu w Czuszowie, proszę o kontakt priv - napisała lakonicznie.
Później dodała w kilka szczegółów dotyczących planowanego przyjęcia, nie zdradzając jednak dlaczego chce je odsprzedać.
Kochani mam od was bardzo dużo pytań odnośnie mojego ostatniego InstaStories. Oprócz tego, że chcę odstąpić salę weselną oraz termin ślubu, w pakiecie mogę dorzucić również bardzo fajną orkiestrę, bar oraz girlandy świetlne, które w moje ocenie bardzo fajnie wyglądają w tym lokalu. Tak, że jeżeli ktoś jest zainteresowany, może mieć fajny pakiet - wyznała Peretti.
Skusicie się?