Sławomir Zapała i Magdalena Kajrowicz zdają się tworzyć zgrany duet zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Autor przeboju sylwestrowych koncertów "Miłość w Zakopanem" i jego ukochana są razem od przeszło 11 lat i wspólnie wychowują syna, Kordiana. Małżonkowie występują razem na scenie, pojawiają się na salonach wspierają wzajemnie podczas kolejnych telewizyjnych projektów - w ubiegłym roku Zapała wiernie kibicował żonie podczas kolejnych odcinków "Tańca z gwiazdami". Para chętnie dokumentuje też wspólne życie w mediach społecznościowych. Ostatnio pojawiły się jednak plotki, że relacja małżonków w rzeczywistości jest daleka od miłosnej sielanki...
Zobacz również: Klaudia Halejcio błyszczy na Festiwalu Weselnych Przebojów w dwóch wymyślnych stylizacjach (ZDJĘCIA)
W piątek Sławomir i Kajra pojawili się w Mrągowie, gdzie odbyła się kolejna edycja Festiwalu Weselnych Przebojów. Para wystąpiła razem na scenie, ochoczo pozowała również do zdjęć na ściance, pozdrawiając fotoreporterów promiennymi uśmiechami. Jak jednak donosi Pomponik, za kulisami małżonkowie mieli zachowywać się zupełnie inaczej.Według informatora serwisu, między Sławomirem a Kajrą wyraźnie dało się zauważyć pewien "zgrzyt". Choć małżonkowie jak gdyby nigdy nic pozowali do zdjęć i udzielali razem wywiadów, z dala od ciekawskich spojrzeń mieli wręcz unikać swojego towarzystwa.
(...) Można powiedzieć, że za kulisami wręcz się unikali. Tylko w sytuacjach zawodowych, typu występ, zdjęcia, wywiad na ściance, uśmiechali się i byli ze sobą. Pamiątkowe fotografie przy jeziorze robiła jej [Kajrze - przyp. red.] dziewczyna z PR-u stacji, bo Sławomir był zajęty rozmowami z zespołem. Magda ewidentnie była przygaszona - twierdzi informator Pomponika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: "Taniec z Gwiazdami". Jan Kliment pociesza Kajrę po przegranej, "pozdrawiając" zwycięzców show: "CH*J IM W D*PĘ. Ja pie*dolę"
Podczas Festiwalu Weselnych Przebojów Sławomir i Kajra udzielili wywiadu reporterowi Pomponika, który w rozmowie wprost zapytał ich, jak obecnie wyglądają ich małżeńskie relacje. Kajrowicz nie ukrywała, że w ich związku dochodzi czasem do kłótni. Jej zdaniem świadczy to jednak o tym, iż wyjątkowo im na sobie zależy.
Jak nie ma tej nutki pikanterii, tematu niezgody, to nudno by było. Więc dobrze, kiedy zawsze się można o coś posprzeczać. Przynajmniej wiadomo, że chyba nam zależy na sobie. Gdybyśmy się nie sprzeczali, to by znaczyło, że odpuszczamy - stwierdziła celebrytka.
Parę zapytano również o pogłoski na temat kryzysu w ich małżeństwie, które pojawiają się czasem w mediach. Kajra nie kryła zdziwienia, gdy usłyszała, że na "jednym z nieprzychylnych im portali" pojawiły się plotki o ich rozwodzie. Sławomir zapewnił zaś, że między nimi nigdy nie było lepiej.
To są najpiękniejsze lata, które trwają i bardzo się cieszymy z naszego małżeństwa Absolutnie idzie w dobrym kierunku - zdradził artysta Pomponikowi.
Kajrowicz postanowiła podejść do całej sytuacji z dystansem i w rozmowie z serwisem podkreśliła, że za nic nie chciałaby po raz kolejny stawać na ślubnym kobiercu. Jak zażartowała, właśnie z tego powodu jej małżeństwu ze Sławomirem nic nie zagraża.
Powiedzieliśmy sobie "tak" 11 lat temu, wesele trwało siedem dni. Ja nie zamierzam tego z nikim i nigdy powtarzać. Niestety, Sławomir będzie się ze mną męczył do grobowej deski - zapewniła.
Zapała zgodził się z Kajrą, przyznając, iż również nie chciałby powtarzać ślubnej ceremonii. Jednocześnie podkreślił jednak, że "z przyjemnością pomęczy się" z żoną.
Odetchnęliście z ulgą?
Zobacz również: Roześmiany Sławomir i wystrojona Kajra wdzięczą się do zdjęć na imprezie marki odzieżowej (ZDJĘCIA)