Sławomir Siezieniewski był do niedawna jedną z bardziej rozpoznawalnych twarzy TVP Info. Na początku października prezenter został jednak zawieszony przez władze Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Choć Telewizja Polska na razie milczy na temat jego zniknięcia z wizji, z nieoficjalnych informacji Wirtualnemedia.pl wynika, że jednym z powodów był spór o tak zwane "białe", czyli zapowiedzi materiałów i wejść na żywo, odczytywanych na antenie. 56-latek miał ponoć zmieniać ich ustalaną wcześniej treść na "bardziej lajtową".
W ostatnich latach zawieszano go kilkukrotnie, w końcu w ostatnim czasie zabrano mu większość dyżurów i zabroniono prowadzić rozmowy. W listopadzie ostatecznie wypadł z grafiku - donosi anonimowy dziennikarz TVP Info.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inny z informatorów twierdzi, że Siezieniewski "wyleciał" przez kolegę z pracy, Mateusza Gadomskiego.
Dyrekcja doszła do przekonania, że Gadomski jest lepszy niż Siezieniewski, a że "grafik nie jest z gumy", Siezieniewski musiał z niego wypaść, bo to szefostwo decyduje ostatecznie, z kim chce pracować - dowiadujemy się.
Sławomir Siezieniewski zawieszony. Był najmłodszym prezenterem "Wiadomości"
Sławomir przygodę z mediami rozpoczął od gdańskiej "Panoramy". W 1995 roku dołączył do zespołu TVP i został jednym z prowadzących głównego wydania "Wiadomości". Miał wtedy zaledwie 28 lat, w związku z czym został okrzyknięty najmłodszym gospodarzem tego programu informacyjnego.
Sławomir Siezieniewski ma na swoim koncie romans z koleżanką z TVP
Przed laty w mediach głośno było także o jego bliskiej relacji z koleżanką ze stacji. Siezieniewski i Adriana Niecko, bo o niej mowa, choć poznali się jeszcze w Gdańsku, zakochali się w sobie, mijając się na korytarzach TVP. Swego czasu o ich romansie mówiła cała Polska. Zakochani chętnie też pozowali do wspólnych zdjęć, ewidentnie odnajdując się w roli telewizyjnej "it couple". Związek nie przetrwał jednak próby czasu, a kobiet porzuciła dziennikarstwo na rzecz posady w jednym z banków.
Sławomir Siezieniewski nie chciał zostać dziennikarzem?
Prezenter nie planował ponoć kariery w telewizji. Lata temu próbował swoich sił w muzyce jako wokalista zespołów grających cięższe brzmienia. Potem poszedł na prawo. Studiował na Uniwersytecie Gdańskim.
Mogłem zostać prawnikiem, a nie dziennikarzem. Weekendy spędzałbym w domu, a w garażu zamiast Forda stałoby BMW - żartował kilka lat temu w rozmowie z serwisem Nasze Miasto.
Po rozstaniu z Adrianą w jego życiu pojawiła się Jolanta Markiewicz, którą poślubił w 2001 roku. Para doczekała się dwójki dzieci: syna Tymoteusza i córki Hanny.