Małgorzata Opczowska i Jacek Łeski poznali się w pracy i bardzo szybko wpadli sobie w oko. W czerwcu tego roku 55-letni prowadzący programu Alarm poprosił prowadzącą Pytania na śniadanie o rękę, na co ta chętnie przystała. Para właśnie wzięła ślub, a wyjątkowa ceremonia z pewnością zapadnie w pamięć wszystkim zebranym na niej gościom...
Zobacz też: Małgorzata Opczowska ZARĘCZYŁA SIĘ z kolegą z pracy! "Bo nie warto tracić ani jednego dnia"
Uroczystość została wyprawiona w klimacie boho i odbyła się nad samym Bałtykiem. Prezenterka zaprezentowała się w biało-różowej sukni oraz kwiecistym wianku na głowie. Przyjaciele i rodzina zebrali się na plaży, gdzie para młoda składała przysięgę.
Jak donosi SuperExpress, pannę młodą w kierunku pana młodego prowadził 7-letni synek dziennikarki o imieniu Max. Chłopiec zastąpił tym samym ojca Małgorzaty, który zmarł w lutym. Prezenterka zdecydowała się też na podwójne nazwisko i od dziś jest już Małgorzatą Opczowską- Łęską.
Zobacz też: "Dance Dance Dance": Robert El Gendy PŁACZE, a Małgorzata Opczowska dedykuje taniec zmarłemu ojcu...
Jak podaje tabloid, Małgorzata i Jacek zatańczyli pierwszy taniec do piosenki Eda Sheerana Perfect, a później bawili się wraz z weselnymi gośćmi. Dziennikarka dodała po ceremonii tylko jedno zdjęcie na Instagram. Był to rysunek jej syna.
My. Mąż i Żona. Oczami mojego synka. #happiness - napisała.
Czego życzycie młodej parze na nowej drodze życia?