Śmiało można stwierdzić, że Aneta Czajkowska i Robert Żuchowski to najwięksi wygrani ostatniej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Pod okiem kamer ich miłość rozkwitała w najlepsze, a po odjeździe ekipy udało im się stworzyć szczęśliwy związek, którym od czasu finału epatują w mediach społecznościowych.
Kilka dni temu Aneta i Robert ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ogłosili, że ich małżeństwo przetrwało próbę czasu i dziś mogą stanowić jeden z niewielu wyjątków w historii kontrowersyjnego show. Co więcej, para chętnie dzieli się ze światem kolejnymi planami na przyszłość, a już niebawem na świat przyjdzie ich pierwsza wspólna pociecha.
Przypomnijmy: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta i Robert spodziewają się DZIECKA! "Jeszcze więcej szczęścia w drodze" (ZDJĘCIA)
Na tym oczywiście nie koniec, bo w ich życiu szykują się kolejne wielkie wydarzenia. W rozmowie z portalem Co Za Tydzień Aneta i Robert zdradzili bowiem, że już snują plany dotyczące ślubu kościelnego. Co prawda nie mają jeszcze wybranej konkretnej daty uroczystości, lecz wśród nich panuje podobno zgodność, że chcą się zdecydować na taki krok.
Plany są. Anetka bardzo chciałaby wziąć ślub kościelny - mówił Robert.
Nie ma konkretnej daty, ale na pewno będzie taki ślub - przyrzekła z kolei Aneta.
Zakochani nie ukrywają, że marzy im się, aby sformalizować związek w oczach Boga jak najszybciej, ale obostrzenia pandemiczne zdecydowanie im w tym nie pomagają. Na ślub kościelny naciskają też ich rodziny, które, jak sam stwierdził mężczyzna, "chcą się pobawić".
Rodziny się domagają wesela, chcą się pobawić. Z powodu pandemii koronawirusa i obostrzeń z nią związanych nie było ku temu szansy wcześniej. Nie wiemy jeszcze, kiedy. Zobaczymy, co nam życie przyniesie - przyznał.
Jak natomiast wyobrażają sobie swój wielki dzień? Nie chcą podobno wesela w stylu glamour i postawią raczej na coś, co zbliży ich do natury. Nie planują zatem ceremonii pełnej przepychu, a raczej huczną imprezę w stodole w towarzystwie najbliższych.
Cały czas ciągnie nas w stronę natury - powiedziała Aneta, a jej ukochany dodaje: Jedno, co wiemy na pewno, to to, że nie chcemy sali w stylu glamour. Podoba nam się klimat rustykalny, stodoły. Natura, a nie złote klamki i marmury.
Cieszycie się, że tak się ostatnio otworzyli na media?
Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!