Już wkrótce widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przekonają się, jak eksperci postanowili dobrać do siebie uczestników. Niedawno Pudelek przeprowadził jednak swoje małe śledztwo, dzięki któremu poniekąd można się już domyślić, kto z kim stanie na ślubnym kobiercu.
Jeśli nasze typowania okażą się prawdziwe, to Julia poślubi Tomka, Kasia Pawła, a Aneta Roberta. Co ciekawe, Aneta pokusiła się niedawno o dość wymowny wpis. Głównie rozpływała się w nim nad zamkiem, w którym przyszło jej wziąć ślub, ale krótko skomentowała też swoją dalszą przygodę w show, którą widzowie tak naprawdę dopiero będą obserwować na bieżąco.
Od pierwszego odcinka "Ślub od pierwszego wejrzenia" możecie podziwiać ruiny tego zamku. Czy można wyobrazić sobie piękniejsze miejsce na swój ślub?? Nie śmiałam nawet marzyć o czymś takim... życie jest tak piękne i tak zaskakujące, że momentami myślę, że ja chyba po prostu śnię🤷🏽 I mimo tego, co będzie dalej... do końca swoich dni będę dziękować za te chwile, te wspomnienia, to, co zobaczyłam, co przeżyłam, za tych wszystkich cudnych ludzi, których wtedy poznałam 🤍 za swoją odwagę też, bo gdyby nie ona, nie byłoby mnie tam.
To właśnie słowa "mimo tego, co będzie dalej" wzbudziły wśród internautów niemałe zamieszanie. Można bowiem odbierać je bardzo negatywnie, co oznaczałoby, że małżeństwo Anety nie przetrwało...
Sama zainteresowana na jeden z takich komentarzy odpisała jedynie:
Są dwa uda - może się uda, może się nie uda 🤷🏽♀️🤷🏽♀️🤷🏽♀️
Myślicie, że w tej edycji chociaż jedno z małżeństw przetrwa po programie?
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!