Szósta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ostatecznie okazała się udana jedynie dla jednego z zaaranżowanych przez ekspertów TVN małżeństw. Mowa tu rzecz jasna o Anecie i Robercie, którzy nie tylko wciąż są szczęśliwą parą, lecz niedawno powitali nawet na świecie potomka. Nieco mniej szczęścia miały natomiast pozostałe pary: Kasia i Paweł oraz Julia i Tomek.
Związek Julii i Tomasza bez wątpienia był szeroko komentowany przez widzów "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i budził ogromne emocje. Wszystko za sprawą wyjątkowo nietaktownego komentarza mężczyzny na temat wyglądu żony. W jednym z odcinków Tomek otwarcie oznajmił bowiem Julii, że lubi "chude dziewczyny, które nie mają nadwagi" i stwierdził, iż ta prezentowała się znacznie lepiej na zdjęciach sprzed lat. Gdy zaś Julia zapytała, czy ich relacje ulegną poprawie, jeśli schudnie, ten odpowiedział twierdząco.
Zachowanie Tomasza zszokowało wielu fanów programu i ściągnęło na niego falę krytyki. Sama Julia nie ukrywała natomiast, że przez jego słowa poczuła się "oceniona i upokorzona". Decyzja pary o zakończeniu małżeństwa wraz z ostatnim odcinkiem show nie była więc szczególnym zaskoczeniem.
Zobacz: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Kłótni o wagę ciąg dalszy. U Tomka i Julii SZYKUJE SIĘ ROZWÓD?
Teraz okazuje się, że związek Julii i Tomasza przestał już także istnieć w świetle prawa. Jak donosi serwis Co za tydzień, we wtorek uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" spotkali się na wirtualnej rozprawie rozwodowej. Ich małżeństwo udało się zakończyć już w trakcie pierwszej rozprawy, co w rozmowie z serwisem potwierdziła sama Julia.
Przypomnijmy, że w ostatnim odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Julia wyznała, że po nietaktownym komentarzu męża na temat swojej wagi nie była już w stanie pracować nad zbudowaniem z nim relacji.
Nie potrafiłam się już na Tomka otworzyć, gdy dowiedziałam się, że nie odpowiadam mu fizycznie. Skupiłam się na tym, być może za bardzo, ale był to dla mnie cios - mówiła.
Później w rozmowie z serwisem Co za tydzień uczestniczka show TVN7 stwierdziła natomiast, iż decydując się na rozwód, postąpili z Tomkiem właściwie. Jak wówczas przyznała, wraz z emisją kolejnych odcinków "Ślubu..." jej kontakt z ówczesnym mężem zaczął stopniowo się urywać, a w końcu para ograniczyła się jedynie do rozmów w sprawach związanych z rozwodem.
Oboje zdecydowaliśmy się na rozwód. Uważam, że to była dobra decyzja. Nie bez powodu zdecydowaliśmy się na to rozstanie. Mieliśmy miesiąc na bliższe poznanie się, ale wykorzystaliśmy znacznie mniej tego czasu, czego dziś trochę żałuję - powiedziała serwisowi.
Ostatecznie udział w programie wyszedł jednak Julii na dobre. W połowie grudnia kobieta zdradziła bowiem Faktowi, że jest szczęśliwe zakochana, a nowego wybranka poznała właśnie dzięki "Ślubowi od pierwszego wejrzenia".
Myślicie, że Tomkowi również wkrótce uda się znaleźć miłość?
W najnowszym odcinku Pudelek Podcast zdradzimy kulisy starcia Królikowskiego z reporterem Pudelka oraz opowiemy o tym, kogo nie lubią Polacy. Wyjaśniamy też, dlaczego wyłączyliśmy komentarze pod artykułami o sytuacji w Ukrainie.