Chociaż piąta edycja Ślubu od pierwszego wejrzenia jeszcze formalnie trwa, widzowie i fani formatu prześcigają się w domysłach, które związki zaaranżowane w programie przetrwały. Wiele wskazuje na to, że kontynuować małżeństwo zdecydowali się Iza i Kamil. Nawet jeśli podjęli decyzję o rozwodzie, to i tak między nimi panują serdeczne stosunki, co sugeruje sam Kamil w wielu internetowych wpisach.
Kamil chyba mocno przejmuje się opiniami na temat swój i Izy, bo jest gotowy bronić jej przy każdej możliwej okazji. Ostatnio odniósł się na Instagramie do opinii, jakoby z żoną tylko "jedli, pili i się śmiali". Bardzo go to ubodło, zwłaszcza że w programie robi wszystko, by zadbać o Izę i jej zaimponować. Mężczyzna zaznaczył, że zrobił sobie przerwę od internetu i od czytania newsów na swój temat, myśląc, że są z Izą "za idealni, by ich skrytykować".
"Alkoholicy... Nic, tylko by się bawili, pili i dzwonili" - brzmiał jeden z komentarzy uchwyconych na screenie. Kamil skomentował to krótko.
Słabe jest ocenianie innych. Ale do siebie trzeba umieć mieć dystans! - napisał.
Uważacie, że właśnie to udowodnił?