Laura i Maciek z piątej edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia na samym początku byli niewątpliwie ulubieńcami widzów. Szybko to się jednak zmieniło. Kobieta odsunęła się od męża, kiedy wyszło na jaw, jak bardzo różni ich kwestia wiary. Przypomnijmy, że mężczyzna zabrał ze sobą w podróż poślubną Pismo Święte, a temat Boga był podczas ich wspólnego wypadu jego ulubionym do rozmów z Laurą. To nie do końca spodobało się dziewczynie...
Na tym się jednak nie skończyło. W najnowszym odcinku Ślubu od pierwszego wejrzenia, dostępnym już na Playerze, Laura w rozmowie z dziewczyną brata Maćka przyznała, że niedawno dowiedziała się, że jej mąż zamierza czekać z seksem aż do ślubu kościelnego. Nie ukrywała, że takie wyznanie bardzo ją zaskoczyło.
Dwa dni temu dowiedziałam się, że Maciek czeka do ślubu kościelnego. Ja gdzieś tam palnęłam z tekstem: "Żebyś sobie nie myślał, że zaraz wpadnę ci do łóżka". I wtedy zaczęliśmy ten temat. Byłam generalnie zdziwiona, zaskoczona, chociaż gdzieś tam czułam, że tak może być - wyznała Laura.
Dajecie im jeszcze jakiekolwiek szanse na przetrwanie?