Kolejna edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest już przeszłością. W finale obyło się bez zaskoczeń: Kornelia i Marek oraz Magda i Krzysztof zdecydowali się pozostać w małżeństwie, natomiast Kingę i Marcin czekał rozwód, co było jego decyzją. Internauci podkreślali jednak, że od nagrań do finałowego odcinka minęło już sporo czasu i wiele mogło się zmienić. Nie pomylili się.
Magda ze "Ślubu" potwierdza rozstanie z Krzysztofem. Wbiła mu szpilę?
Na wieści o tym, jak potoczyły się dalsze losy par z programu, nie musieliśmy długo czekać. Niedługo po emisji finału na instagramowym profilu Krzysztofa pojawiło się oświadczenie, w którym uczestnik podsumował swoją przygodę z show. Wtedy też przyznał, że on i Magda nie są już razem, a do rozstania doszło w lipcu. Nie ujawnił natomiast powodów takiej decyzji, zostawiając szczegóły dla siebie.
Czuję się zobligowany powiedzieć wam o tym, jakie są dalsze nasze losy po dniu decyzji. Otóż od 19 lipca nie jesteśmy już razem z Magdą. Jakie były okoliczności i powody rozstania zostawiam dla siebie. I nie zamierzam więcej tego komentować. Magdalenie życzę dużo dobrego w życiu prywatnym i zawodowym - czytamy.
Fani do końca wierzyli, że to jedynie kolejny żart pary, gdyż wcześniej próbowali już wkręcić ekspertki podczas finałowego odcinka show. Wygląda jednak na to, że tym razem sprawa jest poważna. Magda długo milczała na temat rozstania i w przeciwieństwie do Krzyśka nie zdecydowała się na oświadczenie. Głos zabrała dopiero teraz i to w odpowiedzi na jeden z komentarzy na jej koncie na Instagramie.
Nie, nie jesteśmy razem. Nie chodzi o "ciągnięcie bajki". Ale nie musiałam wydawać oświadczenia godzinę czy dwie, od razu po zakończeniu odcinka - broniła się, wyraźnie nawiązując do tego, co zrobił jej mąż z programu.
Okazuje się, że uczestniczka ma też zarzuty do tego, jak zmontowano materiał w ramach programu. Zapewniła też, że nie zamierza licytować się na oświadczenia.
TVN pokazuje tak, jak oni chcą. Najpierw masz wymyślać atrakcje w swoim mieście, a później tego nie pokazują. Logika tego programu - napisała drwiąco. Granice warto stawiać, słuszny komentarz. Nie mam ochoty brać udziału w wyścigu, kto na kogo co powie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magda ze "Ślubu" nie mogła dłużej milczeć. "Nikomu nie musimy się tłumaczyć"
Temat rozwinęła jednak w odpowiedzi na inny komentarz, w którym zarzucono jej, że nie walczyła o małżeństwo z Krzyśkiem. Tu także nie gryzła się w język.
Dlaczego nie pokonywaliście przeszkód, tylko zrezygnowaliście? Najłatwiej się poddać... Małżeństwo to nie motylki w brzuchu, a sztuka kompromisów. Szkoda - napisał jeden z internautów.
Nikomu nie musimy się tłumaczyć - ucięła dyskusję.
Dyskusja wciąż nabierała tempa, więc ponownie odniosła się do sprawy nieco szerzej.
Po prostu czasem wolę poczekać, żeby emocje opadły i nie ścigać się, kto pierwszy odezwie się na temat "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Na wszystko jest czas i miejsce. To były trudne tygodnie i pozwalam sobie ochłonąć, odpisywać powoli na wiadomości oraz dalej pisać Wam tutaj o zdrowiu psychicznym i odpowiadać na pytania.
Jednocześnie Magda zapewniła, że nie zamierza zignorować sprawy i więcej powie już wkrótce.
Odniosę się, spokojnie. Jedno oświadczenie już jest.
Wygląda więc na to, że do Kingi i Marcina dołączyła kolejna para, która może się wkrótce starać o rozwód... Żałujecie?