W czwartym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia", który jest już dostępny na platformie Player, pokazano ceremonie ślubne wszystkich uczestników 6. sezonu programu.
Mimo zabiegów montażowych z poprzednich odcinków, bardziej dociekliwi widzowie mieli już swoje tropy odnośnie tego, jak eksperci połączyli ze sobą uczestników.
W najnowszym odcinku potwierdziły się przypuszczenia odnośnie ślubu Julii i Tomasza. Małżonkowie nie byli jednak sobą zachwyceni.
Moje poprzednie dziewczyny miały zupełnie inną sylwetkę. Takie bardziej drobne były, ale ja nie oceniam po wyglądzie - stwierdził Tomek.
Wizualnie to nie jest mój typ faceta. Zupełnie nie. Zawsze oglądałam się za innymi mężczyznami - wyznała przed kamerami Julia.
Następnie pokazano ślub Anety. Zgodnie z przewidywaniami Pudelka przydzielono jej Roberta, którego do programu telewizyjnego zgłosiła siostra. Przyszli małżonkowie stres starali się zakrywać żarcikami i teatralnymi gestami. Aneta i jej przyszły mąż wydawali się być bardziej zadowoleni z wyboru ekspertów od poprzedników.
Czytaj też: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta wspomina udział w programie. ZDRADZIŁA ZA DUŻO?! - Pudelek
Największy entuzjazm wykazała trzecia ujawniona para - Kasia i Paweł. Co ciekawe, w dniu ślubu państwo młodzi odkryli, że nawet mają wspólnych znajomych i choć mieszkają blisko siebie, gdyby nie program, pewnie by się nie poznali.
Boże! Właśnie o takiego męża mi chodziło - opowiadała podekscytowana Kasia.
Widziałem to szczęście w jej oczach i uśmiechu. I myślę, że ona widziała to samo u mnie - rozczulał się Paweł.
Która para Waszym zdaniem ma największe szanse na wspólną przyszłość?
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!