Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|
aktualizacja

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Piotr i Dorota KŁÓCĄ SIĘ w sklepie! Widzowie w szoku: "To, co on robi, ma znamiona PRZEMOCY"

267
Podziel się:

Sceny, do których doszło we wtorkowym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia", oburzyły widzów. "Gdzie ci eksperci? Reakcja powinna być natychmiastowa!", "Dziewczyna skończy z depresją" - przewidują internauci, komentując relację Doroty i Piotra. "Eksperyment" zaszedł za daleko?

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Piotr i Dorota KŁÓCĄ SIĘ w sklepie! Widzowie w szoku: "To, co on robi, ma znamiona PRZEMOCY"
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Piotr i Dorota (player.pl)

"Ślub od pierwszego wejrzenia" to program, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Aktualnie emitowana jest już siódma edycja, w której śluby zawarli Agnieszka i Kamil, Dorota i Piotr oraz Patrycja i Adam. W każdym kolejnym odcinku uczestnicy odsłaniają się coraz bardziej, jednak to, co zaprezentował ostatnio Piotr, zszokowało widzów.

Mężczyzna już wcześniej naraził się fanom programu, gdy po zaledwie dwóch tygodniach znajomości zaczął wywierać presję na Dorocie. Stwierdził np., że powinni "popchnąć kwestię bliskości", bo on chce jak najszybciej mieć dzieci. Kazał jej też… "zaprzyjaźnić się z rolkami do ubrań", bo przeszkadza mu psia sierść.

Zobacz także: Wyciek rozmów Cichopek i Kurzajewskiego i kontrowersyjna premiera „365 dni: Ten dzień”

To był jednak zaledwie początek. We wtorkowym odcinku Piotr urządził żonie awanturę w sklepie. Poszło o różnicę poglądów na temat... niedziel handlowych.

Zaczynasz podnosić na mnie głos, to mi się bardzo nie podoba. Chcę dokończyć tę rozmowę później, a nie w sklepie - próbowała stawiać granice Dorota, ale jej mąż nie odpuszczał.

To co, jak w sklepie jesteśmy, to mamy nie rozmawiać o niczym? Pilnuj się na każdym kroku, przytakuj, ale broń Boże nie wymagaj od niczego więcej, bo będzie źle (...). Generalnie to jestem poje*any, tak że spoko - mówił podniesionym głosem.

Tak nie powiedziałam, więc nie wkładaj mi słów... - broniła się Dorota.

Taki jest przekaz, bo to już nie pierwszy raz, kiedy mówisz, że nie chcesz o tym rozmawiać i w ogóle "daj mi spokój" i walisz focha. (...) Gadamy normalnie, luźno, znaczy no, luźno to się skończyło, jak żeś focha pie*dolnęła, ale okej. A tak ogólnie rzecz biorąc, jak masz mówić, że ja na ciebie krzyczę, to od razu bierz ze mną ten rozwód, ja na takie kwestie jestem przeczulony - ostrzegł Piotr.

Pod koniec odcinka miała też miejsce dziwna scena, kiedy Dorota chciała się przytulić do męża, a on był zimny i obojętny. Widzowie są oburzeni zachowaniem uczestnika i zastanawiają się, jak eksperci mogli dopuścić go do udziału w programie.

Dla mnie gorsza od sceny w sklepie była ostatnia scena, gdy gadał o przytuleniu, a potem leżał obojętnie jak pan i władca; Przecież on wyssał z niej jakąkolwiek radość życia i energię, dziewczyno uciekaj!; To, co on robi, ma znamiona przemocy emocjonalnej. Produkcja to powinna przerwać, a nie nagrywać; To jest despota, koszmarny facet. Kto wie, do czego jest zdolny w gniewie; Przecież on cały czas wzbudza w niej poczucie winy; Dorocie to się odszkodowanie należy albo inne zadośćuczynienie; Ten facet jest toksyczny, wampir energetyczny, zaborczy i chamski; Gdzie ci eksperci? Reakcja w przypadku tej pary powinna być natychmiastowa!; Dziewczyna po tym programie skończy z depresją - przewidują.

Też uważacie, że w przypadku tej pary produkcja powinna była przerwać eksperyment?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(267)
WYRÓŻNIONE
Ann
3 lata temu
Uciekaj dziewczyno, albo mam nadzieję, że już uciekłaś. Robiłabyś za praczkę, kucharkę i od czasu do czasu za d***ę do zaspokojenia jego potrzeb, ALE tylko do prokreacji. Z dzieckiem zostałabyś sama, bo jego celem jest wyłącznie spełnienie określonych standardów społecznych, szczególnie by zaspokoić fantazje jego rodziny. W przerwach będzie Ci powtarzał, jaka jesteś głupia, infantylna i na niczym się nie znasz, więc nie powinnaś mieć własnego zdania. Na zakupach w sklepie spożywczym będzie Cię pouczał jak wkładać zakupy do torebki, bo tego pewnie też nie potrafisz robić. A na sam koniec, początkowo delikatnie Cię szturchnie. Potem już nieco mocniej, tłumacząc, że przecież zasłużyłaś, bo nie użyłaś rolki do ubrań i sierść psa wbijała mu się w kurtkę. Kobiety.. szanujcie się. Nie pozwólcie, żeby jakiś mężczyzna tak Was traktował - nigdy.
Ann
3 lata temu
On jest straszny
Hddvhy
3 lata temu
A taki spokojny byl, dzien dobry zawsze mowil
jakby
3 lata temu
W jednym zdaniu przez nich wypowiadanym pada kilka razy słowo JAKBY. Nie do wytrzymania typ, dominujący, pełen pogardy stary kawaler. Gratuluję, że zgłosił się do programu. W ten sposób cała Polska fo zobaczyła i teraz KAZDA kobieta ucieknie precz na jego widok
Nsnsns
3 lata temu
Nie chcę go oceniać jako osoby ani diagnozować po tych scenach, bo to program tv, a ja człowieka nie znam ani nie jestem psychiatrą. Niemniej, to było bardzo przykre, pan wypowiadał się bardzo niegrzecznie i brutalnie, wyciągnął jakieś absurdalne wnioski i sam już płynął na fali gniewu, bo Dorota nic nie mówiła. Używanie takich słów do kogokolwiek, a szczególnie do osoby tak kulturalnej jak Dorota jest bardzo słabe i wystraszyłoby mnie na przyszłość. Po prostu bałabym się takiego człowieka. To normalne, ze w sklepie przy ludziach nikt nie chce się kłócić, nie rozumiem, co go w takim podejściu aż tak wytrąciło z równowagi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (267)
pozdro
2 lata temu
Robienie scen w sklepie to słabe zachowanie. Nieporozumienia można wyjaśnić na spokojnie na osobności, a nie robić widowisko. Inni klienci też mogą czuć się niezbyt komfortowo w takiej sytuacji - chcą spokojnie zrobić zakupy, a tu ktoś się wydziera. No ludzie...
Wiki
3 lata temu
Co wy ludzie piszecie ....żeby ona uciekała ...to raczej on powinien uciekać od takiej ....facet mówiła normalnym tonem, którego każdy normalny człowiek używa jak sie zirytuje i absolutnie to nie był krzyk...na nią chyba jeszcze nigdy nikt nie krzyczał.....on nie bedzie mógł sobie głośniej kichną żeby mu agresji nie zarzuciła....proszę Was...ona lepiej do zakonu niech idzie ..będzie miała spokój i medytacji od groma...ona nie nadaje się do normalnego związku....a szkoda bo ładna i sympatyczna dziewczyna ale z takim podejściem daleko nie zajdzie...
Agnieszka8219
3 lata temu
Uwazam, że biorąc pod uwagę skrajnie chwiejna osobowosc pani Doroty, to pam Piotr i tak zachowuje w miarę zimna krew i na pewno zachowuje sie jak najbardziej normalnie, nie jest robotem. Przeciez ta kobieta powjnna czym predzej zaczac leczenie psychiatryczne. Zresztą podobnie jak pozbawiona uczuc wyzszych i empatii p. Patrycja, zamezna z p. Adamem. Szkoda tych facetów dla nich. Jedynie trzecia para dla mnie rokuje, fajni, otwarci, normalni ludzie. Nie wiem jak wyglafa kwalifikacja do programu, ale eksperci poqi ni zwrocic wieksza uwage na wylapanie zaburzen osobowości czy chorob psychocznych u kandydatow, bo moim zdaniem to powinno dyskwalifikowac takiego kandydata do udzialu w programie.
Kkkiu
3 lata temu
Dziewczyno uciekaj bo skończysz jak ja z dwójką dzieci i brakiem zrozumienia ze strony tej drugiej osoby. Mam identyczne zachowanie w domu. Z tym ze jak ja coś odpowiem to wszystko na mnie idzie, że cała kłótnia jest z mojej winy. Mój mąż jest bez grzechu. Tkwię w tym bo wiem że mogę życie zamieniłby w piekło jeszcze większe niż obecnie.
Onen
3 lata temu
To nie jest tak.Dokładnie obejrzałem fragment i ona sama powiedziała.że ma opory aby doszło do zbliżenia.Że wie.że sama musi coś z tym zrobić.I położyła mu głowę na ramieniu. Moim zdaniem ona nie dojrzała do związku z mężczyzną. To ani jej ani jego wina.Może on nie umie zdobywać kobiety i myśli że jak ona już jest to schemat sam się uruchamia łóżko.dzieci itd.Ona potrzebuje więcej czasu. Czy on poczeka nie wiadomo.
Irena
3 lata temu
To jest miesiąc miodowy. A co później?
JOLKA
3 lata temu
NIEDOBRANA PARA ONA DELIKATNA MALUTKA ISTOTKA ON DUŻY SŁOŃ WIZUALNIE JAK OJCIEC Z CÓRKĄ CECHUJE GO BRAK KULTURY ODPYCHAJĄCY FACET MIAŁA BY DZIEWCZYNA PIEKŁO
Ann
3 lata temu
Ludzie, ogarnijcie się, nie wszystko jest winą faceta! Wina jest najczęściej po obu stronach. Ta laska jest totalnie niemożliwa, nadęta mimoza, która się zamyka, bo gość się minimalnie wkurzył. To jej czepianie się tonu jest śmieszne! Bo ja nawet nie zauważyłam na przykład, żeby miał jakiś szczególny ton. Ona się chyba urodziła z tym wyniosłym wyrazem twarzy i teraz już nie potrafi tego zmienić. Ciekawe, kto jej dogodzi i ile z nią wytrzyma.
majka
3 lata temu
Traktuje ja tak jak sam by, traktowany.
Kam
3 lata temu
Dokładnie jakbym czytała o swoim ex...
Lili
3 lata temu
W końcu pokazał jaja😆to było dobre👏🏼
Ala
3 lata temu
Pierwsze wrażenie było takie, że facet jest może trochę infantylny, prostolinijny, ale spokojny, nastawiony na założenie rodziny, lekko nieśmiały. I jak to często bywa, drugie wrażenie wywróciło to wszystko do góry nogami ;) Widać, że gość ma gigantyczne problemy z emocjami, jest przekonany, że zawsze ma rację i nie jest skłonny do autorefleksji. Marzy mu się świat, w którym "z przydziału" dostanie wpatrzoną w niego żonkę gotową spełniać wszystkie jego zachcianki - typowy incel, który obwinia kobiety za to, że nie rzucają mu się z zachwytem na szyję. Kiedy tylko Dorota mówiła coś, co mu nie odpowiadało (a przypomnijmy, że znali się dwa tygodnie i rozmawiali o bardzo delikatnych i jednocześnie poważnych kwestiach, rzutujących na całe życie, ZWŁASZCZA w przypadku kobiety), cały się gotował ze złości. Szczęka zaciśnięta, obrażony ton, agresywne odzywki. Podobne reakcje pokazywał w rozmowie z psycholożką. Ten gość nie rozumie, że w związku czy małżeństwie nic mu się nie należy, o wszystko musi zawalczyć sam.
Zdunskowolank...
3 lata temu
Oni się rozwiedli.
Ada
3 lata temu
Jeśli on jest taki chamski to co będzie dalej.Ona trochę marudna ale nie wulgarna.Powinna od niego odejść.
...
Następna strona