Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|
aktualizacja

"Ślub od pierwszego wejrzenia". PRZEŁOM w relacji Joanny i Kamila. Jednak BĘDĄ RAZEM?!

68
Podziel się:

Jubileuszowa edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" powoli dobiega końca. Tuż przed finałem Joanna i Kamil przeprowadzą poważną rozmowę. Wyznanie kobiety rzuca nowe światło na ich relację.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". PRZEŁOM w relacji Joanny i Kamila. Jednak BĘDĄ RAZEM?!
Joanna i Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" (Facebook, TVN)

W polskiej telewizji mamy sporo programów, które wywołują wśród telewidzów ogromne emocje. Bez wątpienia jednym z nich jest "Ślub od pierwszego wejrzenia". Emitowany od lat program cieszy się dużą popularnością. Widzowie TVN mogą właśnie śledzić losy bohaterów jubileuszowej 10. edycji programu.

Niestety wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Jubileuszowa edycja uwielbianego przez widzów programu także zmierza do wielkiego finału. Już jakiś czas temu stało się jasne, że prawdopodobnie nie wszystkie pary tej edycji będą mogły liczyć na happy end. Uwagę widzów zwróciła m.in. relacja Joanny i Kamila.

Joanna i Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" będą razem? Padły wymowne słowa

Przyszłość Joanny i Kamila to jedna wielka niewiadoma. Chociaż bohaterowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na początku sprawiali wrażenie idealnie dopasowanych, to jednak z czasem ich stosunki uległy ochłodzeniu. Jakiś czas temu uczestniczka show pokusiła się nawet na wyznanie, że jej programowy mąż "nie ma na nią pomysłu". Dla fanów show był to znak, że relacja Joanny i Kamila przejdzie do historii. Teraz pojawiło się światełko w tunelu, dające nadzieję na szczęśliwe zakończenie.

W najnowszym odcinku programu, który swoją premierę ma we wtorek o 21:30, małżonkowie ponownie się ze sobą spotkają. Podczas pikniku na plaży para będzie miała okazję szczerze porozmawiać, a wówczas na twarzy Joanny pojawi się uśmiech. Emocje wzbudza jednak wyznanie małżonki Kamila.

Tu nie ma chemii? No nie wiem! - stwierdziła wprost uradowana Joanna.

Myślicie, że będą razem po programie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(68)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
INA
wczoraj
Też mam takie wrażenie, że gdy Kamil odpuścił sobie Joannę, ta zdała sobie sprawę, że lepszy rydz niż nic. Sorry Kamil , ale zrywaj się puki możesz
Xxx
19 godz. temu
Ta para i tak jest normalna (nie wierzę, że to napisałam;)). Piotr i Agata to jest dopiero kazus dla lekarzy i wcale nie myślę o niej (szalona i znerwicowana to fakt), ale tak toksycznej osoby jaką po ostatnim odcinku zdaje mi się ten facet jeszcze nie widziałam. Najlepsze jest to, że on sobie z tego kompletnie nie zdaje sprawy... Niesamowite...
Zranione ego
20 godz. temu
Sama przyznała ze on mówiąc że nie tęsknił zrani jej ego, dopiero wtedy zrobiła się normalna, wręcz fajna.... nie można było tak od początku??
Heh
21 godz. temu
Beka na maksa.
bnm
17 godz. temu
Wszystko zaczyna się od tego, że Ci ludzie się sobie nie podobają. Żaden związek nie przetrwa jeśli ludzie nie czują do siebie chemii...Bez tego partner staje się tylko współlokatorem w domu i tyle. I to widać w programie u każdej pary. Ile razy któryś z uczestników mówił otwarcie, że nie lubi blondynów i miał blondyna, albo że nie przepada za brodaczami a kobieta lądowała z brodaczem. Program kręcony pod publiczkę i zarobek a nie w ramach jakiegoś eksperymentu.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Plotka
wczoraj
Ona jest bardzo chłodna, on szybko się poddaje, ale w sumie nic dziwnego. Czemu tylko jedna strona ma się starać, a druga ciągle marudzi? Flegmatyczka i wesoły gość.
Gość
wczoraj
jak tylko Kamil powiedział jej w przypływie szczerości, że poczuł ulgę, gdy mieli przerwę od siebie, tak Joanna zaczęła ni stąd ni zowąd być zalotna i weselsza i nawet go namówiła na pocałunek, choć wcześniej miała problem, jak wziął ją za rękę na spacerze xD musiał jej mocno pojechać po ego xD
szok
wczoraj
W tej edycji są tak niedobrane dwie pary,że aż żal oglądać. Przecieram oczy ze zdumienia,że można tak się do siebie odzywać. A ta dziewczyna otwarcie mówi,że ona lubi być sama. Po co poszła do programu?
Myślę
wczoraj
On jest tak zdeterminowany, żeby być kochanym a ona taka władcza i szukająca poddanego, że to ma szanse przetrwać... ale szkoda mi go. Ona to taka jednak zimna ryba.
omg
wczoraj
moze zrozumiala, ze lepszy sie nie trafi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (68)
Tami
10 godz. temu
Ze względu na Kamila ogladam ten program :)
Basia
15 godz. temu
On ciagle w tej samej bluzce ...jakiś taki brudny...dżinsy z innej epoki...nieeeee
Mama
15 godz. temu
Każde z nich jest fajne na swój sposób. To ze nie rzucają się na siebie od razu tylko się najpierw ,,obwąchują” to chyba normalne. Ciekawe czy im wyszło?
Wolf
16 godz. temu
Dobry korzeń to jedyny ratunek dla niej
bnm
17 godz. temu
Wszystko zaczyna się od tego, że Ci ludzie się sobie nie podobają. Żaden związek nie przetrwa jeśli ludzie nie czują do siebie chemii...Bez tego partner staje się tylko współlokatorem w domu i tyle. I to widać w programie u każdej pary. Ile razy któryś z uczestników mówił otwarcie, że nie lubi blondynów i miał blondyna, albo że nie przepada za brodaczami a kobieta lądowała z brodaczem. Program kręcony pod publiczkę i zarobek a nie w ramach jakiegoś eksperymentu.
Bambiiik
18 godz. temu
Już widzę jakiego by mi dobrali partnera jakbym była zdesperowana i poszła do tv...nudny z broda no dziękuję 🎃
Jolka
18 godz. temu
A dla mnie to jest podejrzane że tyle pokazuje się ją w trakcie gotowania. Tak jakby chciała żeby jeszcze przyjechał w odwiedziny, żeby była też ekipa z kamerą i ona ma szansę się wykazać jak wczoraj tym serem z pomidorami wokół i szynką a potem z tym robieniem pizzy. Dziwne.
kaska
18 godz. temu
Pamiętajmy, że nie wszyscy są przebojowi co nie oznacza, że nie są wartościowi. Kamery i obcy ludzie robią swoje, specjalnie montowane odcinki też, a wy się jaracie jak .... :P Tu chodzi o oglądalność a nie o sparowanie i szczęśliwe życie za siedmioma górami.
TwójStary
19 godz. temu
Moim zdaniem po prostu oboje wyluzowali i zmienili nastawienie. On zaczął dostrzegać w niej pozytywy i to, że w sumie jest ambitną babką, a ona zobaczyła, że facet ma głowę na karku i jest całkiem zabawny. Plus może kiedy przestał być napastliwy i naciskający, to i ona zapragnęła jakiejś bliskości, intymności, stąd ten pocałunek.
Hela
19 godz. temu
Może są niedopasowani a może właśnie aż tak do siebie pasują. To dorośli ludzi. Jeśli facet jeszcze chwilę temu mówił że odpuszcza sobie i już nie tęskni i mu nie zależy, a teraz kiedy ona poszła z nim w ślinę stwierdza "dostrzegam w niej zalety których wcześniej nie widziałem" i już zmienia decyzję, to jemu to pasuje i już. Ona dopiero co nie chciała dać się dotknąć, złapać za rękę a teraz poszła w całowanie? Też dziwne. Ale widać, że jakoś im to pasuje. Ona będzie mu "wydzielać" czułość i bliskość a on jak szczeniak będzie się cieszył z każdego jej spojrzenia w jego kierunku xd no dorośli ludzie, widać tak lubią. Natomiast te komentarze tutaj jaki to on fajny, przystojny itd. serio, nikt nie widzi że jakby zapuścił zarost i obciął włosy to wyglądałby jak brat tego Piotrka z innej pary? Facet jest zapuszczony, nalany, opuchnięty, wiecznie niepoczesany i te obcisłe damskie gatki i tylko potęgują ten wielki bęben.
Fela
19 godz. temu
Nudne życie prowadzą,smutne to wszystko
kaktus
19 godz. temu
Nic dobrego nie wyjdzie, gdy ludzie się do siebie zmuszają. Temperament też jest ważny, poczucie humoru i podobne wartości, które się w życiu wyznaje. Jestem energiczna, flegmatyczne osoby działają mi na nerwy i nie wyobrażam sobie, żeby takie połączenie zadziałało. Dla mnie oni zmuszają się do siebie. Wmawiają sobie, że może kiedyś nadejdzie czas, że coś w tej drugiej stronie zobaczą, co pozwoli im się zakochać.. Strata czasu (wg mnie).
Xxx
19 godz. temu
Ta para i tak jest normalna (nie wierzę, że to napisałam;)). Piotr i Agata to jest dopiero kazus dla lekarzy i wcale nie myślę o niej (szalona i znerwicowana to fakt), ale tak toksycznej osoby jaką po ostatnim odcinku zdaje mi się ten facet jeszcze nie widziałam. Najlepsze jest to, że on sobie z tego kompletnie nie zdaje sprawy... Niesamowite...
Xxx
19 godz. temu
Królowa - jak ją nazwał żartem a tak dokładnie jest, albo raczej ona o sobie tak myśli. Jej wizja związku - drugiej stronie ma zależeć, ma zabiegać, ma adorować a ona będzie obojętna, ba - wręcz może ranić i odpychać. Niefajne, niedojrzałe, a wydaje jej się, że tak wnikliwie i głęboko potrafi analizować.
...
Następna strona