Występ w randkowym programie telewizyjnym to dla uczestników nie tylko szansa na odnalezienie drugiej połówki, ale też i świetna okazja do zakręcenia się na moment w show biznesie. Swoje pięć minut swego czasu do oporu próbowali wykorzystać Oliwia Ciesiółka i Łukasz Kuchta - bohaterowie 4. sezonu Ślubu od pierwszego wejrzenia. Przy natrętnym promowaniu wizerunku "szczęśliwej rodziny" zabrakło im jednak czasu na pielęgnowanie swojej relacji. Ostatecznie w poniedziałek para wyjawiła, że już szykuje się do rozwodu.
Teraz internauci zdają się zaprzątać sobie głowę tym, jak będzie wyglądać zdjęcie kilkuletniego Franka, którego rodzice właśnie postanowili się rozstać. Głos w sprawie ostatecznie postanowiła zabrać matka Łukasza Kuchty - pani Anna, która sama zdobyła całkiem pokaźną liczbę obserwatorów na Instagramie na fali popularności syna po jego udziale w Ślubie od pierwszego wejrzenia.
Fani odnotowali, że pani Anna zrobiła się wyjątkowo cicha od momentu ogłoszenia informacji o rozstaniu syna z Oliwią Ciesiółką. Kobieta postanowiła odnieść się w końcu do krążących po sieci spekulacji, informując, że zwyczajnie "odjęło jej mowę".
Samo to z pewnością wystarczyłoby za komentarz, jednak mama Łukasza postanowiła nie odpuszczać i opublikowała na swoim profilu bardzo wymowny wpis, który może być interpretowany jako wbicie szpili niedoszłej byłej synowej.
Poznając nowych ludzi, nigdy nie biorę pod uwagę tego, co o nich słyszałam. Bywało, że poznawałam ludzi, którzy mieli niezbyt dobrą reputację a okazali mi tyle dobra, że z pewnością zapamiętam ich do końca życia. I takich, o których mówiono mi, że mają wielkie serce, a tak naprawdę nie mieli go wcale - czytamy.
Myślicie, że przypadek Oliwii i Łukasza zainspiruje producentów TVN do stworzenia nowego show? Coś typu: Rozwód od pierwszego wejrzenia.