Do niedawna Karolina Pisarek raczej nie budziła specjalnego zainteresowania portali plotkarskich. Była uczestniczka "Top Model" długo stroniła od skandali, jednak ostatnio sytuacja nieco się zmieniła. Zaczęło się od wąchania sałaty przez foliową torebkę, a skończyło na niedawnym konflikcie z Joanną Krupą.
Zobacz: Karolina Pisarek zaciąga się zapachem FOLIOWEJ TOREBKI z sałatą: "Kocham takie świeże jedzenie!"
Kilka drobnych skandali później Karolina Pisarek wciąż kontynuuje karierę influencerki i nic nie zapowiadało, aby kolejny raz miała się znaleźć w ogniu krytyki. Niestety była w błędzie, a źródłem kontrowersji stała się teraz ślubna stylizacja, którą pochwaliła się na Instagramie i TikToku.
Na jej koncie pojawiło się nagranie, na którym Karolina udokumentowała proces metamorfozy na potrzeby ślubu przyjaciółki. Wybrana przez nią sukienka, mówiąc delikatnie, wzbudziła jednak wśród internautów sporo emocji. Pisarek postawiła bowiem na czerwoną mini sukienkę z głębokim dekoltem, do której dobrała wysokie szpilki.
Wnioskując po komentarzach pod postem, pomysł na taką stylizację nie wszystkim się spodobał. Nie brakuje opinii, że Karolina "przesadziła", a tak krótką sukienką mogła jedynie odwracać uwagę od panny młodej.
"Aby nie przyćmić panny młodej", "Piękna, ale niestety strój nieadekwatny do uroczystości", "Mega krótka ta sukienka, a szkoda. I z tym dekoltem na ślub? Moim zdaniem przesada", "Ta sukienka i wyzywające miny wcale nie kojarzą mi się z weselem", "Pięknie, ale z gołymi cyckami na czyjś ślub przyjść? Trochę przesada jednak" - grzmią fani.
Karolina najwyraźniej nie przejęła się opiniami obserwujących, bo postanowiła je zignorować i nie odpowiadać na krytyczne komentarze. Wróciła do nich jednak później i to nie sama, bo z panną młodą, do której wybrała się na ceremonię. Była kandydatka na "Top Model" zacytowała komentarz przyjaciółki i dodała kilka słów od siebie.
Wyglądałaś super! Miło było mieć tyle pięknych osób wokół siebie! Spokojnie! Nie przyćmiła mnie. Pozdrawiam, panna młoda - napisała koleżanka Karoliny.
W odpowiedzi do wszystkich zainteresowanych i niezadowolonych - tu jest komentarz panny młodej. Pozdrawiamy - wtrąciła triumfalnie celebrytka.
Przekonała Was?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!