Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dymek
Dymek
|
aktualizacja

Służba Meghan Markle i księcia Harry'ego została ZWOLNIONA. "Usłyszeli, że nie ma już dla nich pracy"

140
Podziel się:

Kogoś to jeszcze dziwi?

Służba Meghan Markle i księcia Harry'ego została ZWOLNIONA. "Usłyszeli, że nie ma już dla nich pracy"
(eastnews, eastnews)

Megxit trwa w najlepsze. Choć mogłoby się wydawać, że nic nie przebije już oświadczenia Meghan Markle i księcia Harry'ego o opuszczeniu rodziny królewskiej, to jednak okazuje się, że prawdziwa "wojna" dopiero się zaczęła. Brytyjskie tabloidy prześcigają się w doniesieniach prosto z królewskiej dworu, a z płynących informacji jasno wynika, że u royalsów nie jest dobrze...

Oświadczenie królowej Elżbiety II, w którym ta zapewnia o pełnym zrozumieniu decyzji wnuka oraz jego małżonki, wcale nie przyniosło zamierzonych wcześniej rezultatów. Z racji na fakt, że nawet królowa nie miała pojęcia o kontrowersyjnych planach Harry'ego, ród Windsorów nie był w żadnym stopniu przygotowany na taką kolej rzeczy. Nie wiadomo bowiem, czym teraz będzie zajmować się książęca para. Według zapewnień, chcą finansowo odciąć się od królowej, aczkolwiek nadal chcą również korzystać z ochrony...

Teraz na światło dzienne wychodzą nowe fakty. Tempo wprowadzonej przez Meghan i Harry'ego decyzji sprawiło, że ze swoją pracą musiała pożegnać się służba książęcej pary w Frogmore Cottage, gdyż jak usłyszeli, "nie ma tam już dla nich pracy". Mówi się, że część pracowników została zwolniona, ponieważ Meghan planuje na stałe wyprowadzić się do Kanady. Natomiast dwóch innych pracowników zostało przeniesionych do Pałacu Buckingham, by służyć królowej Elżbiecie II.

Zaskoczeni?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(140)
WYRÓŻNIONE
Katka
5 lata temu
Raczej mnie to nie dziwi, pani Rachela moim zdaniem do UK nie wróci, bo tam musi się trochę dostosować do tego co jej nakazują. W Kanadzie będzie robiła co będzie chciała. Co już widać, jeździ autem, spotyka się na herbatki w celu samo promowania. Swoją rodzinę dawno odstawiła na bok, na ślubie była tylko mama, której już dawno z nią nie widzieliśmy ( i która podobno ma zakaz wjazdu do Kanady). Teraz rozdzieliła Harrego z rodziną, ale dalej będzie księżną. Dalej będzie brała kasę od Karola na ochronę. Dodatkowo Harry też ma majątek po matce, więc laska jest ustawiona. Zjadła ciastko i ma ciastko.
Anna
5 lata temu
No przecież do Kanady sie przeprowadzają po cholerę im służba w Angli
........
5 lata temu
Tak to jest jak zwykły człowiek wchodzi na salony. Nagle obrasta w piórka
Emm
5 lata temu
Myślę, że prasa bardzo jednostronnie ocenia tą sytuację. Wiadomym jest, że skoro już wycofali się z funkcji dworskich to im już służba nie jest potrzebna, więc skąd ten bulwers. Oni mają prawo żyć po swojemu, jedynie podatnicy mogą się czuć oszukani. M. i H. nie powinni już pobierać żadnych pieniędzy i oddać te, które wzięli od narodu, wtedy by się faktycznie odcięli.
Nick
5 lata temu
No i się zaczął cyrk...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (140)
aga
5 lata temu
Dobrze pokombinowała - w razie rozwodu nie straci dzieci jak Diana.
pasikonik.
5 lata temu
Biedna panna Meg chciala tylko blyszczec i nic nie robic,i tu sie przejechala,tytulow nie ma,a tak liczyla na nie.Kolezanki drygaly by przed nia a ona tak to lubi,przestraszyla sie,ze ona bedzie musiala to robic przed Kate,nawet przez glowe im nie przyszlo,ze Elunia im tyle zabrala,tak blisko bylo.Prozna baba,doskonale wiedziala co robic miala,jak wyglada zycie na dworze i jak to wygladalo,przeciez miala szkolenie,ktore dobrze jej wrozylo i nagle tatus meza ukrocil jej troche grosza na ciuszki,bo nawet Kate przez tyle lat nie wydala,co Meg przez 2 lata,chyba szala sie przechylila,gdy zaprosila swoje,,urocze,, przyjaciolki na mecz S.Wiliiams zajmujac 40 miejsc by ktos im nie przeszkadzal,za pieniazki Karola i jeszcze ochroniarzom kazala,zeby jej dziennikarze nie fotografowali,pycha zawsze przed nia i jeszcze ten ubior,ktory byl nie adekwatny na taka range i w takiej lozy,niech im sie wiedzie,ale chyba dlugo nie przetrwa,bo nie o takim statusie myslala,Elunia zabrala jej zabaweczki.
gość
5 lata temu
Bezrobocie się zwiększy.
kaj
5 lata temu
no i prawidlowo! a co chcieli uslyszec?
gosc
5 lata temu
sluzba? naprawde ? w dzisiejszych czasach to sa pracownicy!
Pytanie:
5 lata temu
To kto teraz rudemu będzie wycierał doopę?
.?.
5 lata temu
A ja myślę, że już chce wziąć rozwód, ale w UK byloby to trudniejsze, w Kanadzie będzie łatwiej. Posiedza razem jeszcze rok, po czym rozpocznie się głośna sprawa rozwodowa, po czym on wróci do swoich, a ona zgarnie miliony. Spryciara. W uk prasa by ją zjadła...
Ech
5 lata temu
Ci ludzie nigdy nie pracowali a mają bogactwa z czego? Co to znaczy dobrze urodzony? Jako można dobrze się urodzić? To są pasożyty.
asfa
5 lata temu
Wszyscy jesteście Debilami!!! Nie wiecie nic ale jak przeczytacie coś w brukowcu który kłamie oby coś napisać to myślicie że wiecie już wszystko i to co Brukowiec napisze to prawda.!!!!!! Ludzie używajcie mózgu jak go macie!!!!!!!!!
Gosc
5 lata temu
Alez oni wcale nie chca wypisac sie z BRF, oni chca tylko wypisac sie ze wszelkich obowiazkow, zasad i restrykcji. Natomiast chca i to bardxo zachowac tytuly i ....kase. Bez tego sa niczym, byly pilot helikoptera ( dobre i to ) i trzeciorzedna aktorka w srednim wieku znana z jednego serialu jakich tysiace. Zalosne. Ta tzw finansowa niezaleznosc ma tylko oznaczac swobode handlowania krolewska marka dla wlasnych osobistych korzysci oraz swobody promocji roznych progresywnych pomyslow stojacych w sprzecznosci nie tylko z tym co prezentuje brytyjska monarchia ale mozliwe ze rowniez z polityka brytyjskiego rzadu. To dlatego ich odejscie jest tak skomplikowane. BRF nie moze zgodzic sie na to zeby jej imie/marka, brand, bylo laczone z podejrzanymi interesami i ludzmi a tym moze sie to skonczyc. Bez urzednikow dworu na bank wyniknie z ich dzialalnosci jakis skandal. Opcje sa tylko dwie. In or out. Nie moga zyc troche tak i troche tak. Ich tzw odejscie nie ma tez nic wspolnego z potrzeba ochrony prywatnosci. Jako celebryci tez beda na swieczniku. Gdyby naprawde chodzilo im o prywatnosc sami oglosiliby ze rezygnuja ze wszelkich tytulow, publicznych pieniedzy, kupuja ranczo np w Idaho, on bedzie prowadzic szkolke jazdy konnej i gry w polo, ona uczyc dzieci kaligrafii w miejscowej szkole i najdalej za rok mieliby prase z glowy.
Gość
5 lata temu
Chcą ludzie żyć po swojemu i tyle. Złota klatka nie jest dla każdego albo nie każdy się nadaje do życia w takiej. Ale sensacja.... A może jeszcze ktoś wie jaki kolor prześcieradła mają ;))
Hanuś
5 lata temu
No i dobrze . Jak samodzielność to pełna .są młodzi niech się wezmą do roboty jak każdy dorosły i samodzielny człowiek . Miliony młodych Tak robię .
nnnn
5 lata temu
Wszystko po jej myśli, ale pewnie i Harry tez chciał tej wolności. Wiedział,że nie dośc ,że nie będzie królem, jego dziecko tez nie ma szans na to to jeszcze Karol nie jest jego biologicznym ojcem. Nie robili tam nic, zyli sobie, wstawali rano, a teraz będą normalnie chodzić, jeżdzić, ubierac się wygodnie, robic swoje, miec kasę za swoje bycie ,pokazywanie się a do tego kasę maja już odgórnie przydzielona z Londynu:) Zjeść tort i miec tort. Mnie jednak martwi czy faktycznie jakby sie rozwiedli to Harry wróci do ojca czy w kanadzie będzie zył, pilotował, bywał, wychowywał synka...ale chyba nie rozwiodą się, nawet jakby sie poróznili to będą ewentualnie zyć osobno w swoich luksusowych willach. Stac ich na menadzerów, na ochroniarzy, więc luzik. Alimenty, by płacił, potem miałby inna żonę. takich numerów nie mozna robic w Londynie w pałacu, a tu będa mogli robic wszystko. Więc nawet chyba i rozwód nie byłby im straszny.
Lol
5 lata temu
Wstyd to dopiero będzie jak go zostawi i chłopak będzie musiał wrócić na dwór królewski 😕A myślę że on raczej go nie wzięła na całe życie.
...
Następna strona