Brytyjscy naukowcy dowiedli, że co drugi człowiek zdradza. W Dzień Dobry TVN socjolog Emilia Paprzycka opowiedziała, dlaczego dochodzi do zdrad. Jej zdaniem to osoba zdradzona częściowo daje przyzwolenie na zdradę ignorując symptomy rozpadania się związku. Paprzycka tłumaczyła też, że nowe technologie sprzyjają niewierności w związkach.
Jest lepsza przestrzeń dla zdrady, technologia nam sprzyja. Możemy zamówić hotel przez internet, łatwiej nam ukryć zdradę. Tylko 27 % zdrad wychodzi na jaw. 75% związków nie rozpada się po zdradzie, to wzmacnia związek. Są osoby, które mają tendencję do kłusownictwa seksualnego. Czyli pożądają innych osób, nie traktują na poważnie związku. 85% zdrad w Polsce to przelotne romanse. Osoba, która jest zdradzona trochę dokonała takiego przyzwolenia, widzimy symptomy rozpadania związku.
Zobacz też: Narzeczony zdradzał Sablewską z Natalią Rybicką?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news