O tym, że klan Kardashianów ma na sumieniu wiele mrocznych sekretów, wie chyba każdy. Większość z nich została ukazana w rodzinnym show Keeping Up With the Kardashians, dzięki czemu żądne sławy rodzeństwo mogło liczyć na wzmożone zainteresowanie mediów. Jak łatwo można się domyślić, niektóre "dramaty" zostały specjalnie zainscenizowane w celu przyciągnięcia przed telewizory spragnionych "emocji" fanów. Jest jednak kilka tajemnic, które celebrycka familia wolałaby ukryć przed światem, aby nie zniszczyć ciężko wypracowanego wizerunku "kochającej się, patchworkowej rodzinki".
Niewątpliwie taką "tajemnicą poliszynela" jest uzależnienie od używek Scotta Disicka, które ponoć zaczęło się u niego już w latach młodzieńczych. Ojciec dzieci Kourtney Kardashian od długiego czasu miał nadużywać alkoholu i kokainy, kilkukrotnie lądując na odwyku. Choć wydawało się, że w ostatnim czasie Amerykaninowi udało się wyjść na prostą (również dzięki związkowi z o 15 lat młodszą Sofią Richie), przymusowa kwarantanna sprawiła, że 37-latek wrócił do starych nawyków. Wtedy też była i obecna partnerka celebryty przekonały go do skorzystania z fachowej pomocy, dzięki czemu Scott dobrowolnie zgłosił się do placówki odwykowej. Niestety, po zaledwie kilku dniach leczenia Disick wymeldował się z ośrodka - powodem miał być fakt, że jego sekrety, którymi dzielił się na terapii podczas wirtualnych spotkań, dotarły do mediów.
Wiele skazuje na to, że Sofia nie potrafiła odnaleźć się w trudnej sytuacji. Jak podaje Daily Mail 21-latkę miało przerosnąć uzależnienie ojca trójki dzieci, w związku z czym - najprawdopodobniej - rozstała się z ukochanym. Te plotki zdają się potwierdzać nowe zdjęcia córki Lionela Richie, które udostępniła w dniu urodzin Scotta - Amerykanka wrzuciła na Instagram swoje zdjęcia, na których wdzięczy się do obiektywu aparatu, ubrana w pomarańczową sukienkę. W opisie pod postem próżno było szukać życzeń urodzinowych dla Scotta, co w celebryckim świecie oznacza tylko jedno - koniec miłości.
Myślicie, że związek Scotta Disicka i Sofii Richie faktycznie przeszedł do historii?