Sonia Bohosiewicz ostatnio była gościem audycji Michała Figurskiego i Kuby Wojewódzkiego, zatytułowanej Bohosiewicz. Jak lubi?, dzięki której rzutem na taśmę prawie wygrała konkurs na żenadę roku, kpiąc z osób chorych psychicznie.
Dwa miesiące wcześniej Sonia naraziła się swoim obserwatorom, krytykując nauczycielkę od języka polskiego, która wystawiła - jej zdaniem - jej synowi zbyt niską ocenę.
Sonia Bohosiewicz po raz kolejny zaskoczyła swoich obserwatorów, serwując im zdjęcie, do którego pozuje... nago.
"Iza Kuna parafrazując Ciebie.
Lubię siebie za to, że jestem zwykłą dziewczyną z Żor i umiem robić czasem niezwykłe rzeczy" - podpisała zdjęcie.
Wśród fanów aktorki nie brakowało zarówno głosów zachwytu, jak i krytyki - nie samej Soni, ale publikacji zdjęć bez ubrań.
A wy co myślicie? Hot or not?