Donald Tusk, w odróżnieniu od sporej części polityków, nie ogranicza się jedynie do prowadzenia profilu na Twitterze. Były premier korzysta również z Instagrama. To właśnie za pośrednictwem popularnego serwisu zdarza mu się publikować bardziej osobiste treści. Najchętniej relacjonuje czas spędzany z wnukami.
Zobacz też: Rodzinny Donald Tusk pokazuje zdjęcie z wnuczką i apeluje: "Pamiętajcie o tym, żeby się ZASZCZEPIĆ"
Nie inaczej było w poniedziałek, kiedy Tusk pokazał swoim obserwatorom, jak wyglądał jego ostatni weekend. 64-latek udostępnił zdjęcie z domu córki, na którym bawi się na podłodze z trzyletnią wnuczką Lilianą i przytula należącego do Kasi Tusk psa. Nie zabrakło również nagrania z najmłodszą wnuczką na kolanach, której imię do dziś pozostaje tajemnicą.
Wnuczki wyściskane, dinozaur nadmuchany, Portos wygłaskany, kolorowanki pokolorowane - wymienia dumny dziadek Donald i podsumowuje:
Czyli akumulatory przez weekend naładowane. Można ruszać do boju - kwituje, wyrażając gotowość do pracy.
Pod rodzinnym postem polityk mógł liczyć na mnóstwo miłych komentarzy:
To bardzo miły widok; Super z pana gość; Cudowny dziadziuś!; Brawo, tak trzeba żyć - rozpisują się internauci.
Rozczulający widok?