Natalia Przybysz ostatnią swoją płytę wydała w 2014 roku. Od tamtego czasu niewiele słychać o jej muzycznych dokonaniach. Sama przyznaje, że faktycznie zrobienie chwilowej kariery jest dość łatwe:
- Łatwo jest osiągnąć coś na chwilę. Na chwilę się zjawić, zaśpiewać i cześć – mówi Natalia w rozmowie z agencją TVN.
Piosenkarka zdradziła, że zupełnie inaczej wyobraża swoją przyszłość:
Ja bym chciała śpiewać do śmierci. Do końca swoich dni. To oderwany od rzeczywistości zawód, który daje pieniądze na jedzenie i uważam, że to jest totalnie zajebiste, że można dźwięki zamienić w jedzenie.
_
_
_
_
Źródło: Agencja TVN/x-news
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.