Megan Fox i Machine Gun Kelly, tworzący do niedawna jeden z najbarwniejszych związków w amerykańskim show-biznesie, rozstali się po wspólnie spędzonych prawie 5 latach. Nastąpiło to niedługo po ogłoszeniu, że tych dwoje spodziewa się dziecka. Zraniona aktorka miała wystawić walizki partnera za drzwi tuż po tym, jak odkryła jego dwuznaczne wiadomości wysyłane do innych kobiet w trakcie trwania ich relacji. Tymczasem według najnowszych doniesień okazało się, że matkę trzech synów i młodszego od niej o 4 lata rapera nigdy nie łączyło wspólne gniazdko.
ZOBACZ: Megan Fox i Machine Gun Kelly NIGDY nie mieszkali razem?! "Zawsze lubiła mieć własną przestrzeń"
Gwiazda filmów z serii "Transformers" planowała co prawda dzielić codzienność z ukochanym, dokonując w ubiegłym roku zakupu nieruchomości wartej 8 milionów dolarów z myślą o ich powiększającej się rodzinie. Wszystko wskazuje jednak na to, że zamieszka w nowym domu wyłącznie ze swoimi pociechami. Według doniesień zagranicznych mediów, będąca przy nadziei Megan definitywnie przekreśliła znajomość z nieodpowiedzialnym muzykiem.
Megan Fox ucięła kontakt z ojcem jej dziecka
38-latka podobno zadeklarowała, że nie zamierza dawać więcej szans ekspartnerowi, który nieraz zawiódł jej zaufanie. Amerykański serwis TMZ, powołując się na jej najbliższych znajomych, podał do wiadomości, że po początkowym załamaniu kobieta zdołała odzyskać spokój i równowagę psychiczną.
Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.
Wszyscy w jej otoczeniu są zadowoleni z tego powodu. Czują, że w końcu opamiętała się, wyrzucając go ze swojego życia - donoszą dziennikarze portalu.
W dalszej części artykułu pada stwierdzenie, że Megan Fox nie chce mieć już nic wspólnego z Machine Gun Kelly'm. Biorąc jednak pod uwagę jej obecny stan, będzie to raczej awykonalne. 34-latek podobno nie zamierza migać się od ojcowskich obowiązków. Póki co nie wiadomo, w jakim stopniu miałby uczestniczyć w życiu ich nienarodzonego jeszcze dziecka.