Państwowa spółka energetyczna została zawierzona Matce Boskiej. Energa w czwartek oddała się pod opiekę Opatrzności Bożej. Uroczystość odbyła się w gdańskim kościele, który na jej czas przybrał barwy spółki. Dodajmy - spółki, którą kierują działacze PiS. W świątyni pojawiły się reklamy z logiem firmy, a pracownicy Energi złożyli pod ołtarzem kosze z darami. Tak prezes Grzegorz Ksepko opowiadał o przyszłości spółki… z bożym światłem.
Mam nadzieję, że nie zabraknie nam tego bożego prądu na naszej drodze, tego bożego światła. I że nasza firma będzie się rozwijać, będzie bezpieczna, będzie chroniona bożą pomocą, pomocą wszystkich świętych, także św. Michała Archanioła, do którego żeśmy się tutaj przed chwilą modlili.
W Dzień Dobry TVN ksiądz Zenon Hanas przekonywał, że nie ma nic złego w zawierzeniu państwowej spółki Matce Boskiej.
To budzi zdziwienie, ale kiedy prezydent USA woła: God Bless America, to nie budzi sensacji. Nie ma nic nagannego, że szef firmy językiem religijnym wyraża swoją troskę o podwładnych. Nie wykluczałbym Boga również w tej sferze. Amerykanie mieliby z tym znacznie mniejsze problemy niż my w Europie.
Zobacz też: Prezes Energi zawierzył spółkę Matce Boskiej! "Mam nadzieję, że nie zabraknie nam BOSKIEGO PRĄDU!"
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news