Nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rozenek chętnie chwali się szczegółami swojego życia w sieci. Celebrytka, która już wkrótce po raz trzeci zostanie mamą, w ostatnich miesiącach regularnie dzieliła się ze światem zdjęciami ciążowych krągłości i nawet nie próbowała ukryć swojego podekscytowania powiększeniem rodziny. Niedawno pokazała także fanom starannie urządzoną dziecięcą sypialnię.
Oczekiwanie na narodziny "Dzidziusia Majdana" Małgosi i Radkowi umiliły ostatnio 10. urodziny syna celebrytki, Tadeusza. Rozenek rzecz jasna nie zapomniała zrelacjonować rodzinnej imprezy w sieci. Na wyraźną prośbę Tadzia motywem przewodnim przyjęcia była kultura japońska. Małgonia otwarcie przyznała jednak, że całość wyszła raczej "ogólnie azjatycko".
Oprócz starannie dopracowanych dekoracji oraz dopasowanego do tematyki imprezy urodzinowego tortu rodzina zainwestowała również w specjalne kostiumy. Solenizant wystąpił jako japoński wojownik. Radzio wcielił się w rolę samuraja, natomiast Małgosia, jak sama przyznała, została "grubą gejszą".
Przypomnijmy: Gejsza Małgorzata Rozenek i samuraj Radosław Majdan świętują 10. urodziny Tadeusza (ZDJĘCIA)
Tematyczne urodziny Tadeusza zrobiły niemałe wrażenie na instagramowych fanach Małgorzaty. Impreza zwróciła jednak również uwagę innych miłośników kultury japońskiej. Jedna z użytkowniczek w komentarzach pod fotograficzną relacją celebrytki wytknęła jej, że stroje rodziny powinny być noszone w nieco inny sposób...
Pani Gejszo, wszystko pięknie, ale lewy górny bok tego stroju powinien być nałożony nad prawym bokiem, a nie na odwrót. Układ z prawą stroną na zewnątrz zarezerwowany jest tylko dla... zmarłych - skomentowała spostrzegawcza fanka.
Na odpowiedź Małgoni nie trzeba było długo czekać.
Tylko że ten strój już przyszedł tak uszyty - skwitowała krótko.
Fani Rozenek pospiesznie stanęli w obronie imprezowych strojów celebrytki i jej najbliższych.
Że co, że "szlafrok" nie na tę stronę zawiązany? Kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy - stwierdził internauta.
No dokładnie. Wielki problem - wtórowała mu inna użytkowniczka.
Pod wpisem Rozenek szybko rozpętała się ożywiona dyskusja.
Autorka wiadomości nie czepia się (...). Dała ciekawostkę, o której pewnie 99% osób nie wie - zauważyła inna obserwatorka.
Pod postem nie zabrakło fachowych opinii.
Tradycyjny strój jest założony w inny sposób niż za życia, czyli: prawa strona kimona założona jest na lewą. Na co dzień kimono nosi się dokładnie odwrotnie. Jak się pomylisz w zakładaniu yukaty, wszyscy będą patrzeć na ciebie jak na nieboszczyka. Ale tutaj nikt nie wie o tym - napisała jedna z internautek.
Doceniacie spostrzegawczość fanów Małgosi?
Zobacz również: Natchniona Małgorzata Rozenek duma na Instagramie: ""Dog" to "God" przeliterowane od tyłu"