Rodzina Majdanów ma za sobą dość ciężki okres. Radosław zakaził się koronawirusem, a jego stan był na tyle poważny, że musiał trafić do szpitala. Celebrytka wyznał, że czuł ogromne zmęczenie i miał problemy z oddychaniem. W domu nad gromadką dzieci czuwała Gosia, która w emocjach popełniła mocny wpis na temat polskiego rządu.
Mam chorego męża w szpitalu, chorą mamę, której nie mogę odwiedzić, przestraszone starsze dzieci w domu i czteromiesięczne niemowlę, które potrzebuje spokojnej mamy. Wszyscy razem od niedzieli jesteśmy na kwarantannie. Szczerze mówiąc, nie wiem, do kiedy, bo sanepid do tej pory nie odezwał się do nas i po prostu nie mam siły oraz cierpliwości na konwenanse. (...) PiS, JESTEŚCIE ODPOWIEDZIALNI ZA #piekłokobiet. Kiedyś Was rozliczymy - pisała celebrytka.
Na szczęście stan Radosława się poprawił i tydzień temu mógł wrócić do domu. Co prawda Majdany muszą spędzić jeszcze kilka dni na domowej kwarantannie, ale przynajmniej znów są razem.
Rodzinka może teraz spędzać ze sobą dużo czasu, a dzięki influencerskiemu zacięciu Goni mamy całkiem niezły podgląd tego, co dzieje się w willi "polskich Beckhamów". Małgorzata zauważyła ostatnio, że junior ma dokładnie takie same zachowania jak jego tatuś. Łączy ich choćby charakterystyczne... międlenie ucha.
Radzio od dzieciństwa ma taki zwyczaj, że jak jest skupiony, albo o czymś intensywnie myśli to łapie się i międli za ucho. Nie wiem dlaczego tak ma, ale ma. Spójrzcie teraz na Henrysia. No cóż #niedalekopadajabłkoodjabłoni #jakiojciectakisyn Oczywiście oglądają mecz, miłego wieczoru! - pisała rozbawiona celebrytka.
Też widzicie podobieństwo?