Caroline Derpienski zyskała rozgłos w polskim show-biznesie jako modelka, która nagle zaczęła się pojawiać na ściankach i chwalić wystawnym życiem w Stanach Zjednoczonych. Celebrytka długo podtrzymywała, że we wszystkim towarzyszy jej miliarder "Dżak", a ich relacja jest pełna zawirowań.
Wiele osób domyślało się, że "dollarsowa królowa" jest jedynie kreacją na potrzeby zdobycia popularności, co sama zainteresowana teraz potwierdziła. W rozmowie z Żurnalistą wyjaśniła, z czego wynikała jej decyzja o pokazaniu się medialnie w taki sposób oraz opowiedziała o kupowaniu okładek magazynów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski o kreacji swojego wizerunku
Caroline Derpienski w mediach kreuje się na tzw. "typową blondynkę", która uwielbia chwalić się dostatnim życiem. W rozmowie z Żurnalistą celebrytka wyjaśniła, że inspiracją w procesie tworzenia jej wizerunku była Paris Hilton.
Moja głupota jest kreacją, amerykański akcent jest kreacją, czy udawanie pustej blondynki dokładnie tak jak Paris Hilton - to jest jej wykreowana polska wersja. Ja doprowadziłam już swoje życie do takiego momentu, że doświadczyłam już tego, czego chciałam jeśli chodzi o dobra materialne i widziałam wiele rzeczy, ale przestało mnie to jarać - mówiła Caroline Derpienski w rozmowie z Żurnalistą.
Caroline Derpienski kupuje okładki magazynów
W dalszej części rozmowy Caroline Derpienski przyznała się do kupowania okładek różnych magazynów. Jak sama wyznała, proces ten nie jest trudny i niebawem ma zamiar pojawić się w jednym z najważniejszych pism modowych.
Jeśli chodzi o okładki, to tak - potwierdzam (dop. red. kupiłam je sobie), ale nie wszystkie i jeszcze zamierzam kupić sobie "Vogue'a". Jest bardzo dużo okładek po 5 tys., 15 tys., 25 tys., 50 tys. euro. Wystarczy znaleźć pierwszą lepszą agentkę PR. W Stanach Zjednoczonych, co drugi fotograf oferuje klientom pakiety: sesja zdjęciowa i okładka za jakąś tam kwotę - wyjaśniła.
Na pytanie dlaczego zaczęła kupować okładki magazynów, wyznała wprost:
Chciałam sobie podboostować ego - dodała.