Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Śledczy od 12 lat starają się ustalić, co stało się tej feralnej nocy i jaki los spotkał 19-letnią Gdańszczankę. Po wielu latach nastąpił pewien przełom w sprawie, bo prokuratura postawiła już zarzuty między innymi Pawłowi P., koledze Iwony. W poszukiwanie kobiety zaangażowani są również zwykli obywatele, którzy od lat prowadzą swoje małe śledztwa. Niedawno internauta w jednej z internetowych grup "Iwona Wieczorek - Forum Dyskusyjne" zamieścił wpis, w którym przedstawił rezultat swoich badań. Sprawdził, w jakich miastach fraza "Iwona Wieczorek" była najczęściej wyszukiwana w Google w ciągu ostatnich 5 lat.
Od jakiegoś czasu coraz więcej mówi się również o Zatoce Sztuki. Słynna imprezownia od lat owiana jest złą sławą, a teraz może się okazać, że odgrywa istotną rolę w śledztwie. Tuż przed świętami policja na zlecenie Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie, zabezpieczyła budynek i teren wokół Nowej Zatoki (dawnej Zatoki Sztuki).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej wyjaśnił w rozmowie z PAP, że "czynności procesowe w budynku rozpoczęły się kilka dni temu i są kontynuowane". Mężczyzna nie zdradził jednak, jakie działania są podejmowane przez śledczych wewnątrz budynku i dlaczego zostały zasłonięte okna w Zatoce Sztuki. Borchólski wytłumaczył, że "nie może zdradzić, jakie czynności są wykonywane i co pewne osoby robią na miejscu".
W mediach nie brak jednak spekulacji, że zabezpieczenie budynku ma związek ze sprawą Iwony Wieczorek. Mimo że prokuratura nie potwierdziła oficjalnie tych informacji, serwis trojmiasto.pl stwierdził nawet, że policjantów mogą interesować... fundamenty.
Być może jednak krakowskie Archiwum X, zajmujące się sprawą, chce znaleźć dowody nie tyle wewnątrz budynku, co w jego fundamentach bądź też pod nimi - czytamy.
Mimo że Zatoka Sztuki nie funkcjonowała jeszcze w czasie, gdy zaginęła Iwona Wieczorek, to wspomniany już serwis znalazł pewne powiązania pomiędzy inwestycją a zaginioną Gdańszczanką. W feralną noc Iwona bawiła się bowiem w lokalu Dream Club, który należał wówczas do spółki Art Invest, która - jak przypomina trojmiasto.pl - przygotowywała się do budowy Zatoki Sztuki. Zatrzymany Paweł P. w noc zaginięcia Wieczorek miał również kontaktować się z mężczyzną o pseudonimie "Bolo", który w 2010 roku był szefem ochrony w Dream Clubie, a następnie pełnił także tę samą funkcję w Zatoce Sztuki.
Z najnowszych zdjęć fotoreporterów wynika, że prowadzone czynności w dawnym budynku Zatoki Sztuki wciąż mają miejsce. Na fotografiach widać Nową Zatokę ogrodzoną taśmą policyjną. Serwis trojmiasto.pl również starał się skontaktować z prokuraturą, by zapytać, co obecnie dzieje się w budynku. Rzecznik prasowy nie był jednak skory do udzielania informacji.
Obecnie nie udzielamy żadnych informacji w tej sprawie - odparł rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, Łukasz Łapczyński.
Jak myślicie, czy te czynności mogą mieć faktycznie związek z zaginięciem Iwony Wieczorek?