Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Sprawa stalkerki Roberta Janowskiego powraca! "Znowu ZAPUKAŁA DO NASZYCH DRZWI" (WIDEO)

144
Podziel się:

Robert Janowski otworzył się na temat kobiety, która od kilkunastu lat prześladuje go i jego żonę. Kobieta, która w zeszłym roku została zatrzymana przez policję, znów ich nachodzi...

Sprawa stalkerki Roberta Janowskiego powraca! "Znowu ZAPUKAŁA DO NASZYCH DRZWI" (WIDEO)
Robert Janowski znów ma problem ze stalkerką. Żali się na swoją sytuację (AKPA, Pudelek Exclusive)

Monika i Robert Janowscy od kilku lat nagłaśniają sprawę nękającej ich od ponad dekady stalkerki. Zrezygnowana para wielokrotnie żaliła się publicznie na niedopuszczalne zachowanie nękającej ich kobiety i apelowała do policji. Psychofanka prezentera wiele razy nachodziła małżonków, zastraszała ich, a nawet groziła im nożem.

Choć w zeszłym roku stalkerka Roberta Janowskiego i jego żony w końcu została zatrzymana, sprawa wciąż pozostaje w toku.

Robert Janowski żali się na polskie prawo. Stalkerka znów ich prześladuje

Podczas ostatniego celebryckiego eventu reporterka Pudelka, Simona Stolicka, podpytała 63-latka, jak aktualnie wygląda sytuacja i czy śpią spokojnie.

Za trzy dni [w piątek 21 czerwca - dopis. red] będzie decyzja sądu, co dalej... Badania psychiatryczne są ewidentne, Pani jest biedna, bo ma urojenia, jest chora psychicznie po prostu, więc będzie leczona... - zaczął Robert.

Już była leczona. To jest taka sprawa - recydywa - jak to się mówi. Była już taka sytuacja, była leczona, wyszła, przestała brać lekarstwa i znowu... - dodał prezenter.

Wyznał, że niestety psychofanka po raz kolejny ich nachodzi:

Znowu zapukała do naszych drzwi, więc być może trzeci raz będzie powtórka z rozrywki. Ale nie mamy na to wpływu, tak działa prawo, takie są przepisy i koniec - mówi podłamany, dodając jednak z nieśmiałym uśmiechem: Ale na razie jest spokój.

Współczujecie Janowskim przejść?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprawa stalkerki Janowskiego powraca: "Znowu zapukała do naszych drzwi"
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(144)
WYRÓŻNIONE
ghjj
4 miesiące temu
to musi byc straszne
123
4 miesiące temu
Sytuacja nie do pozazdroszczenia. Współczuję
Kobieta
4 miesiące temu
Współczuję im😓To musi być okropne nie czuć się bezpiecznie we własnym domu..
???
4 miesiące temu
Czy ktoś da radę słuchać tej dziwnej wymowy, chorego akcentowania słów i okropnej dykcji tej Simony!?
Tadek
4 miesiące temu
A to nie ona była zatrzymana za kradzież w USA?.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (144)
Halina
miesiąc temu
Powinno opublikować jej wizerunek w mediach społeczność owych,żeby ludzie ją potępili i napiętnowali.
Wawa
4 miesiące temu
Ja jestem ciekawy co wy byście zrobili jak mielibyście wiedzę że ktoś was nachodzi i chce was skrócić o głowę , czy też wam by mówili że wam się należy ??????????????????????????????????????????????????????????????????????????? kochani katolicy
Ewelina
4 miesiące temu
Kobieta powinna być dożywotnio zamknięta, osacza, zatruwa życie ludziom i chodzi wolno.
Karolina
4 miesiące temu
Czy ta stalkerka była jego kochanka kiedyś?
Nower
4 miesiące temu
niech powie jak żonka zarabiała w USA razem z koleżanką :)))) chyba już tego nie robi ???? ale niesmak pozostanie na zawsze :(
Wstyd
4 miesiące temu
Ja za żadne skarby nie zapukałabym do drzwi tego Pana!!!
Elleum
4 miesiące temu
Jaka to melodia? Znacie ten dźwięk gdy mokra pochwa robi chlast chlast? On nie zna tego dźwięku bo kręci go zakrystia na sucho. I szuka jeleni co mu wpłacą parę groszy.
Hahaha
4 miesiące temu
On naprawdę wierzy w to co mówi? Popatrz się chłopie do lustra. Może raczej półchłopie półchłopie śmieszne.
Momficer
4 miesiące temu
Zawsze jak brak kasy to pojawią się stalkerka. Zróbcie jeszcze zbiórkę żeby wam szmal ulżył w cierpieniu.
Gość
4 miesiące temu
Czy on wraca do "Jaka to melodia"? Mam nadzieję, że nie, strasznie irytujący facet.
Romeo
4 miesiące temu
Zawsze ale to zawsze jest tak że jak się zamoczy na boku to to wraca. Bidulek pewnie nie wiedział i szlocha publicznie. Żenada.
Grzesio
4 miesiące temu
Popadła w nerwice po kradzierzy futra? A psychiatra już ustabilizował jej stan?
Urian
4 miesiące temu
Aby skomentować należało by znać akta. Bo jak na razie to tylko szloch podstatzałego Belmonda możemy usłyszeć.
111
4 miesiące temu
Trochę to pachnie chęcią zaistnienia. Założę się że tak jest.
...
Następna strona