Monika i Robert Janowscy od kilku lat nagłaśniają sprawę nękającej ich od ponad dekady stalkerki. Zrezygnowana para wielokrotnie żaliła się publicznie na niedopuszczalne zachowanie nękającej ich kobiety i apelowała do policji. Psychofanka prezentera wiele razy nachodziła małżonków, zastraszała ich, a nawet groziła im nożem.
Choć w zeszłym roku stalkerka Roberta Janowskiego i jego żony w końcu została zatrzymana, sprawa wciąż pozostaje w toku.
Zobacz: Stalkerka Moniki i Roberta Janowskich wnioskowała o WYPUSZCZENIE NA WOLNOŚĆ! Jest decyzja sądu
Robert Janowski żali się na polskie prawo. Stalkerka znów ich prześladuje
Podczas ostatniego celebryckiego eventu reporterka Pudelka, Simona Stolicka, podpytała 63-latka, jak aktualnie wygląda sytuacja i czy śpią spokojnie.
Za trzy dni [w piątek 21 czerwca - dopis. red] będzie decyzja sądu, co dalej... Badania psychiatryczne są ewidentne, Pani jest biedna, bo ma urojenia, jest chora psychicznie po prostu, więc będzie leczona... - zaczął Robert.
Już była leczona. To jest taka sprawa - recydywa - jak to się mówi. Była już taka sytuacja, była leczona, wyszła, przestała brać lekarstwa i znowu... - dodał prezenter.
Wyznał, że niestety psychofanka po raz kolejny ich nachodzi:
Znowu zapukała do naszych drzwi, więc być może trzeci raz będzie powtórka z rozrywki. Ale nie mamy na to wpływu, tak działa prawo, takie są przepisy i koniec - mówi podłamany, dodając jednak z nieśmiałym uśmiechem: Ale na razie jest spokój.
Współczujecie Janowskim przejść?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo