Kaja Śródka jest kolejną polską celebrytką, która promuje ubieranie się w sieciówkach. Na ostatniej imprezie zaprezentowała się w niebieskim t-shircie z Zary.
Jest to dość dziwne połączenie sieciówkowej bluzy Zarowej, która ogólnie w moim pojęciu podrabia totalnie Kenzo. Do tego jest mój kołnierzyk, białe spodnie, szpilki, szalona torebka. Wszystko pozbierane z dziwnych miejsc i sklepów. Żadnego lansiarstwa - zapewnia.
Też tak uważacie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.