W 2014 roku Krzysztof Globisz przeżył ciężki wylew. Aktor przeszedł operację trepanacji czaszki, po której przez kilka miesięcy przebywał w szpitalu, gdzie wychodził ze śpiączki. Później czekała go długa rehabilitacja.
Pod koniec 2015 roku Globisz wrócił na deski teatru, a później także na plan filmowy. Przez cały czas wspierała go przyjaciółka, Anna Dymna, której fundacja zbierała fundusze na leczenie aktora.
Teraz niestety stan zdrowia Krzysztofa Globisza znów się pogorszył. Jak powiedziała w rozmowie z Na Żywo Anna Dymna, aktor musiał odmówić jej występu podczas organizowanego przez nią Krakowskiego Salonu Poezji. Informację o tym przekazała jej żona Globisza.
Wszystko zaplanowaliśmy, choć do samego końca nie wiedziałam, jak to wszystko się odbędzie. Niestety, nie będzie z nami Krzysia Globisza, bo nie może mówić - wyznała aktorka.
Dymna nie traci jednak nadziei, że i tym razem Globisz odzyska sprawność:
Wszyscy wierzymy, że Krzysiek wróci na scenę i do pracy. Ten głupi udar nie może mu wszystkiego przekreślić i ja to wiem.
Pudelek życzy dużo zdrowia!