Leszek Stanek w Azja Express znalazł się dzięki przyjaźni z Izą Miko. Dał się poznać jako ugodowy i koleżeński celebryta w stosunku do innych uczestników. Zyskał tym sympatię nie tylko widzów, ale i prowadzącej show, pani "prezesowej".
Większym problemem od warunków w jakich znaleźli się celebryci, okazało się dla Stanka przebywanie sam na sam z Renatą Kaczoruk.
Leszek postanowił wykorzystać swoje pięć minut i nagrał pierwszy singiel Give me a hug. Przyznał, że opowiadanie o Azja Express przyniosło mu jeszcze większą popularność i możliwość "pokazania się szerszej publiczności". Zapewnia, że mimo wyjazdu do Azji oraz zyskanej popularności pozostał taki sam:
Czuję odbiór ludzi, jestem wdzięczny. Jestem takim samym człowiekiem jak przedtem. Fajnie, że mogłem pokazać siebie szerszej publiczności. Cieszę się, ze państwo mnie polubiliście. Nie nadążam odpisywać na wiadomości, a codziennie odpisuje osobiście.