Przed finałem The Voice of Poland jurorzy bardzo dbali o autopromocję. Z tej okazji Justyna Steczkowska była gościem Pytania na śniadanie. Teraz musi mieć powody do zadowolenia, jej podopieczna, Ola Nizio, zwyciężyła show. Jeszcze przed ostatecznym rozstrzygnięciem wyraźnie zadowolona Justyna wychodząc z telewizji próbowała zabawiać rozmową zebranych fotografów.
Trzeba przypomnieć, że jeszcze niedawno opowiadała o swojej walce z paparazzi i sformułowała w stosunku do nich poważne oskrażenie: "Gdy byłam w ciąży, o mało nie zginęłam. Gonili mnie. To był horror". Teraz walczy o ich względy.
Mogę Wam coś powiedzieć? Wesołych Świat, żebyście nie musieli marznąć. Na pocieszenie wam powiem, że mamy ze sobą dużo wspólnego, marznę w samochodach i w podróżach na koncerty.