Doda w spontanicznym apelu o zorganizowanie wspólnego koncertu pod hasłem "Artyści przeciw nienawiści" wystosowała specjalne zaproszenie do pojednania się ze swoimi odwiecznymi rywalkami, Edytą Górniak i Justyną Steczkowską. Ta pierwsza odmówiła Rabczewskiej udziału w przedsięwzięciu, nie szczędząc jej przy tym słów krytyki. Steczkowska po dłuższym namyśle poparła inicjatywę. Jusia przy okazji dodała, by nie traktować jej deklaracji jako "gestu pojednania", bo ona sama "Dorocie wybaczyła już dawno".
W czasie przygotowań do koncertu piosenkarka przyznała, że wymieniła się z Dodą serdecznościami na powitanie. Wspomina, że w przebaczeniu Dodzie pomogła medytacja oraz pomoc innych osób. Niestety, żadna z piosenkarek nie wstawiła na Instagram wspólnego zdjęcia.