Celebryci w czasach pandemii nie przebierają w ofertach udziału w programach telewizyjnych. Ostatnio w tym względzie poszczęściło się Agacie i Piotrowi Rubikom. Kompozytor nie zawsze bowiem potrafi zadbać o swoje interesy.
W rozmowie z Michałem Dziedzicem Piotr Rubik przyznał, że nie skupia się jednak na wygranej, a samej satysfakcji z możliwości sprawdzenia się z małżonką w różnych sytuacjach.
Zdecydowaliśmy się wziąć udział w programie, ponieważ ze względu na pandemię był na to czas. To pierwszy program, gdzie możemy wziąć udział jako para. Dzięki temu zrobimy rzeczy, których normalnie nie mielibyśmy okazji zrobić.
Wolę być jurorem niż uczestnikiem w programie. Codziennie jest stres i nerwy. Cel jest trochę inny. Nie wiemy, czy wygramy. Naszym celem jest pozostać w programie jak najdłużej. Pieniądze i wygrana są rzeczą drugorzędną.
Zobacz: Agata Rubik wyjaśnia, jak reaguje na zarzuty, że jest z mężem dla PIENIĘDZY: "Mam to w D*PIE!"
