Kariera Stiflera rozpoczęła się w 2015 roku. To właśnie wtedy słynny imprezowicz dołączył do Ekipy z Warszawy, na własnym przykładzie pokazując widzom, czemu nie powinno się przesadzać z alkoholem. Trzeba przyznać, że w ciągu siedmiu lat aktywności w show biznesie Damian Zduńczyk (bo tak brzmi jego prawdziwe nazwisko) wykazał się wyjątkową ambicją i rzadko spotykanym parciem na szkło. Niepokorny Stifler zdążył wydać autobiografię (!), obskoczyć niezliczoną liczbę ścianek, a także zmienić wizerunek na bardziej "awangardowy".
Pod koniec roku gwiazdor "Warsaw Shore" zdecydował się dokonać coming outu i ujawnić, że ma zespół Aspergera. Dodatkowo 31-latek zaskoczył wyznaniem, że to właśnie życie w show biznesie pomogło mu przezwyciężyć wszelkie słabości.
Zgodnie ze swoją filozofią Stifler wciąż inwestuje w kolejne modyfikacje wyglądu, które pomagają mu wyróżnić się z tłumu i poprawić samoocenę. Teraz przyszła kolej na coraz popularniejszy wśród panów zabieg przeszczepu włosów. W środę celebryta pochwalił się, że sześć tygodni temu pozbył się znienawidzonych przez siebie zakoli, które w ostatnich latach musiał ukrywać pod wymyślnymi fryzurami.
Zrobiłem przeszczep włosów - wyjawił Stifler. 6 tygodni temu pozbyłem się mojego ostatniego kompleksu, czyli zakoli. Dzięki dobrze dobranym fryzurom mało kto wiedział, że w ogóle je mam. Zabieg wykonałem w Krakowie, u jednego najwybitniejszych specjalistów w kraju. Mega profesjonalista, a prywatnie bardzo pozytywny facet. Vlog z mojego całego wyjazdu oraz tego, jak wyglądał sam zabieg (metodą FUE) możecie obejrzeć na moim kanale StiflerHub. Efekty przeszczepu będę Wam pokazywał regularnie na moim InstaStories, a za kilka miesięcy spodziewajcie się nowych amerykańskich fryzur!
Tym, co oprócz odbudowanej linii włosów przykuło uwagę fanów, były liczne tatuaże pokrywające twarz Zduńczyka. Internauci nie byli szczególnie zachwyceni "dziarami" słynnego skandalisty...
Ja rozumiem tam jeden, dwa tatuaże. Ale sam się oszpecasz. Zobaczysz, jak na starość będziesz wyglądał; Straszne jest to, co człowiek sam ze sobą potrafi zrobić...; Coś ty sobie zrobił? - komentowali.
A Wy co sądzicie o nowym "looku" Stiflera? Zmiana na plus?