Damian Zduńczyk imprezowym krokiem wkroczył do polskiego show biznesu. Jego przygoda z mediami zaczęła się od występu w "Warsaw Shore", gdzie przez kilka sezonów diametralnie zmienił swój wygląd. Stifler nie ukrywa, że lubi szokować wyglądem. Na jego ciele możemy znaleźć na przykład tatuaż z podobizną byłej dziewczyny, jego przyrodzenia, a nawet logo Pudelka.
W ostatnim czasie celebryta zaczął eksperymentować również z manikiurem. Na premierze kolejnego dzieła Patryka Vegi zaprezentował kilkunastocentymetrowe różowe tipsy. Imponujące szpony Damian ochoczo prężył przez obiektywami fotoreporterów.
Stifler wyznał, że czekał na realizację pomysłu z tipsami, ponieważ nikt przez długi czas nie zapraszał go na ścianki. Wyczekiwana przez niego premiera "Pitbulla" okazała się być idealnym momentem. Celebryta zapewnia, że żaden mężczyzna w polskim show biznesie nie eksperymentuje tak mocno z wyglądem jak on. W rozmowie z Pudelkiem opowiedział, skąd pomysł na tak oryginalne podkreślanie stylu.
Pół roku temu zacząłem malować paznokcie. Zrobił to Machine Gun Kelly i postanowiłem, że to zrobię. Moja stylistka powiedziała mi, że to spoko. To fajne, kolorowe. Nikt tego w Polsce nie robi. Polska nie jest nietolerancyjna, ja chcę, żeby każdy robił to, co chce.
W rozmowie z Pudelkiem zdradził również, że zamierza zacząć zarabiać na swoich stopach. Specjalne konto, gdzie będzie można wykupić miesięczną subskrypcję za 16 złotych, pojawi się już w przyszłym roku.
Każda dziewczyna mówi: wow jakie stopy. Nigdy nie widziałam tak ładnych stóp. Oglądanie moich stóp będzie kosztowało 16 złotych miesięcznie - zapowiedział Damian.
Skusicie się?
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!