W czwartek urzeczywistniły się najgorsze obawy większości Polek: Trybunał Konstytucyjny znacznie ograniczył możliwość przerywania ciąży.
Gdy podjęto decyzję na temat tego, że nawet w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu aborcja jest niezgodna z konstytucją, tłumy kobiet wyszły na ulice, by wyrazić swoje niezadowolenie.
Protestujący zapowiedzieli już, że jeszcze w ciągu kilku dni zamierzają publicznie wyrażać swoje niezadowolenie. W niedzielę w ramach akcji Ogólnopolskiego Strajku Kobiet i Fundacji Wolności od Religii "Słowo na niedzielę" rozwścieczone, walczące o swoje prawa Polki ruszyły na kościoły. Choć w wielu miejscach ograniczono się do oklejenia świątyń i plebanii plakatami, w kilku miejscach posunięto się nieco dalej.
Od kilku godzin po sieci krąży nagranie, ukazujące, jak grupa protestujących wtargnęła w trakcie mszy do Bazyliki Archikatedralnej św. Apostołów Piotra i Pawła w Poznaniu, głośno skandując na temat zakazu aborcji. Na trwającym trzydzieści minut wideo widzimy, jak tłum z transparentami rozrzuca przygotowane wcześniej ulotki i zakłóca nabożeństwo, wykrzykując apele dotyczące naruszania praw kobiet.
Jesteśmy silne, razem silniejsze! - słychać na nagraniu.
W związku z tym, że manifestanci nie chcieli opuścić świątyni, na miejsce przyjechała policja, która starała się zapanować nad sytuacją.
W niedzielę wieczorem w wielu miastach Polski protesty przeniosły się pod kurie biskupie.