Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke pod koniec lipca wzięli ślub. Poinformowali o tym na okładce Gali. Udzieliła obszernego wywiadu, w którym Stramowski przyznał się, że jest feministą.
Aktor w rozmowie z nami przyznał, że wciąż dostrzega brak równouprawnienia. Mąż Katarzyny Warnke przyznał, że w środowisku filmowym to mężczyźni otrzymują lepsze role. Stramowski uważa, że na świecie "powinien rządzić rozum, a nadal wykorzystywana jest siła":
Zacząłem bardziej zwracać uwagę na kobiety, patrzeć w jakim świecie żyją. W XXI wieku niby jest równouprawnienie, ale widzę dysonans, nawet na planie, chociażby po granych rolach. Zawsze aktorzy maja więcej do grania niż kobiety. Jest wam ciężej. Kiedyś było tak, ze potrzebna była siła, mężczyzna musiał upolować zwierzynę, zapewnić bezpieczeństwo, a teraz pracują za nas maszyny, siła nie jest potrzeba. Liczy się rozum, a nadal wykorzystywana jest siła. Nie podobają mi się żarty szowinistyczne. To mężczyźni zazwyczaj są kierownikami, jeżeli jest nim kobieta, to mężczyźni to złośliwie komentują.