Żarty prowadzącego Familiady, Karola Strasburgera, mają opinię największych "sucharów" polskiej telewizji. Starający się rozbawiać Polaków Strasburger przyznaje, że nie jest fanem popularnych memów, których sam bywa bohaterem. Dla niego są negatywnym skutkiem anonimowości i bezkarności w sieci.
Memy - co to za rodzaj sztuki? Po co to się robi? Słabeusz dostał straszną siłę w Internecie, nic nie umie, teraz może przyłożyć wszystkim dookoła. Dzięki temu winduje swoją osobowość.
Ma jednak dość żartów na swój temat?
Przypomnijmy, co mówił niedawno: Strasburger: "Śmieszą mnie memy o mnie!"
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.