Prowadzona przez Karola Strasburgera Familiada nie schodzi z anteny już od 20 lat, co lokuje ją w ścisłej czołówce najdłużej emitowanych polskich programów. Słynie nie tylko z zabawnych odpowiedzi uczestników, ale przede wszystkim ze specyficznego humoru prowadzącego. Żarty Karola urosły do rangi kultowych i zyskały status największych "sucharów" polskiej telewizji. Strasburger przyznaje, że ma do siebie dystans i śmieje się z memów na swój temat.
Nie przeszkadza mi to. Człowiek występujący publicznie nie obraża się na różne opinie. Śmieszą mnie memy o mnie. Na przykład, jak Stadion Narodowy był zalany wodą, to mówili: Dajcie Karola z sucharami, to osuszy." Jak jest dobry pomysł, to się nie obrażam. Są koledzy, którzy nie są z niczym kojarzeni. Ten show-biznes w moim wypadku jeszcze trochę potrwa.
I dobrze, trudno wyobrazić sobie Familiadę bez takich żartów:
Źródło: UWAGA TVN/x-news