Jay-Z dorastał na Brooklynie, a Beyonce wychowała się w Houston. Dzieliła ich nie tylko pozycja społeczna, ale i różnica wieku. Muzyk jest starszy od ukochanej o 11 lat. A jednak gdy spotkali się już po zrobieniu kariery, od razu przypadli sobie do gustu. Mimo to najpierw postawili na przyjaźń.
Początek miłości Beyonce i Jay-Z
Na pierwszą randkę Beyonce i Jay-Z umówili się dopiero po półtora roku znajomości. Przez ten czas często rozmawiali przez telefon, lubili się i ufali sobie. To stworzyło dobre podwaliny dla późniejszego związku.
Przez półtora roku byliśmy tylko przyjaciółmi. Dopiero potem umówiliśmy się na pierwszą randkę. Często rozmawialiśmy przez telefon – i to zbudowało mocną podstawę dla naszego późniejszego związku. To bardzo ważne, aby mieć kogoś, kogo po prostu się lubi i kogoś, kto jest wobec nas szczery – powiedziała Beyonce w jednym z wywiadów dla Oprah Winfrey.
W 2001 roku Beyonce i Jay-Z pojawili się wspólnie na okładce "Vanity Fair". Rok później nagrali pierwszą wspólną piosenkę.
Gdy nagrali wspólną piosenkę "Bonnie & Clyde", byli już sobą zauroczeni. Pierwszy raz mogli się cieszyć chwilami sam na sam – wspominał przyjaciel rapera.
W 2003 roku ukazał się ich kolejny wspólny przebój "Crazy in Love". Wciąż jednak jeszcze nie komentowali swojej relacji. Dopiero dwa lata później, gdy raper wyprawił Beyonce imprezę urodzinową, zaczęli wspólnie pokazywać się publicznie. Przestali ukrywać swój związek, jednak wciąż nie było mowy o ślubie. Artystka chciała skupić się na karierze, co wywołało pierwszy poważny kryzys w ich związku.
Staram się dbać o naszą prywatność, bo nie chcę, żeby mówiono o moim życiu w gazetach. Wystarczająco trudne jest radzenie sobie z pozostałymi aspektami kariery – tłumaczyła Beyonce, gdy media upominały się o kolejne smaczki z życia sławnej pary.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prywatna ceremonia Beyonce i Jay-Z
Plotki o kolejnych kryzysach w ich związku pojawiały się cyklicznie aż do zaręczyn w 2007 roku. Raper poprosił ukochaną o rękę, ofiarowując jej pierścionek z brylantami i rubinem. Prywatna ceremonia ślubna odbyła się 4 kwietnia 2008 roku w kaplicy w Scarsdale Village w Nowym Jorku. Świadkami uroczystości była jedynie najbliższa rodzina i przyjaciele pary.
Z małżeństwem nie było pośpiechu. Zresztą nikt się nie spodziewał po mnie, że będę nalegał na ślub. Uważam bowiem, że kiedy ma się 20 lat, lubi się inne rzeczy, niż kiedy ma się 30 lat. Dlatego postanowiłem, że nie ożenię się, zanim skończę 25 lat. Dlaczego? Trzeba najpierw pobyć samemu z sobą, poznać się, dowiedzieć się czego się naprawdę potrzebuje i być dumnym z tego, co się osiągnęło, by można się tym wszystkim dzielić z drugą osobą – wyjaśnił Jay-Z w wywiadzie dla magazynu "Seventeen".
W biznesie wiodła im się wtedy znakomicie. Trzy lata z rzędu zostali okrzyknięci najlepiej zarabiającą parą Hollywood. Trafili nawet do "Księgi rekordów Guinnessa". A jednak w życiu prywatnym nie było już tak kolorowo. Beyonce zaszła w ciążę dwa lata po ślubie, i poroniła. Dopiero kilka kolejnych miesięcy później, podczas rozdania nagród MTV VMA 2011, ogłosiła, że jest w ciąży.
To było szalone. To nie bolało, ale było szalone. Skąd oni to wymyślili? — pytała w wywiadzie dla magazynu "People", gdy media zaczęły rozpowszechniać plotki, że tak naprawdę nie jest w ciąży, a korzysta z pomocy surogatki.
W styczniu 2012 roku w szpitalu Lenox Hill na Manhattanie na świat przyszła ich pierwsza córka - Blue Ivy.
Zdrady
Kilka miesięcy później Beyonce wróciła do pracy. Krótko potem pojawiły się plotki o kolejnym kryzysie w jej związku z Jay-Z. Para miała nawet uczęszczać na terapię. Gazety coraz częściej donosiły, że Jay-Z zdradza piosenkarkę.
Nie chodzi jednak o to, że ich związek się rozsypuje, albo pojawił się ktoś inny. Dla nich terapia to po prostu metoda na podtrzymywanie zdolności do komunikowania się na różnych płaszczyznach — tłumaczył przyjaciel artystki.
Mimo że para wydała oświadczenie, że nadal są rodziną i chcą pokonać trudności, plotki pojawiały się coraz częściej. Już nie tylko o zdradach Jay-Zego, ale i o skoku w bok, którego miała dopuścić się sama Beyonce. Na przekór wszystkiemu wyruszyli jednak we wspólną trasę koncertową. Piosenkarka kontaktowała się jednak z prawnikami, a całą sytuację przepracowała przy pisaniu piosenek na nową płytę.
Wszyscy zachęcali ją do napisania o zdradach, aby w ten sposób mogła stwierdzić, czy potrafi się z tym pogodzić, czy jednak musi zakończyć małżeństwo. To jest długi proces i słyszałam, że w ciągu kilku ostatnich lat wielokrotnie się rozstawali. Jednak Bey ma nadzieję, że ten album ocali jej małżeństwo. Ona ma już złość za sobą i uczy się, jak wybaczyć Jayowi. Najbliższe miesiące będą rozstrzygające. Ale Beyonce jest zdeterminowana, aby wszystko naprawić – powiedziała Shanica Knowles (kuzynka artystki) w wywiadzie dla "Heat".
Beyonce i Jay-Z ponownie zostali rodzicami
W lutym 2017 roku para ogłosiła, że ponownie zostaną rodzicami. Bliźniaki urodziły się w połowie czerwca.
Przy okazji promocji nowej płyty Jay-Z zaczął opowiadać o tym, jak skrzywdził piosenkarkę. Zdrada przestała być tematem tabu. Na każdym kroku podkreślał też, że dla nich najlepszą terapią okazała się muzyka.
W 2018 roku zdecydowali się odnowić przysięgę małżeńską na Jamajce. Wspierają się podczas solowych projektów i towarzyszą sobie w czasie tras koncertowych. Na ich profilach w mediach społecznościowych często można oglądać ich wspólne zdjęcia.