Rozdanie Orłów 2016 przejdzie do historii głównie pod znakiem przemowy Macieja Stuhra i afery z Krystyną Pawłowicz w roli głównej. Nie spodobały jej się polityczne żarty aktora. Zobacz: Pawłowicz do Stuhra: "Panie Maciusiu, a JAK TAM ZE ZDROWIEM TATUSIA?"
Trzeba jednak przypomnieć, że Maciej Stuhr nie tylko wręczał statuetkę dla najlepszej aktorki drugoplanowej. Sam również był wśród nominowanych w kategorii Najlepszy Aktor. Przegrał z Januszem Gajosem. Przyznał jednak, że nie przejął się porażką, bo sam na niego zagłosował.
Jestem szczęśliwy, że znalazłem się wśród nominowanych. Sam głosowałem na Janusza Gajosa, nie dziwi mnie moja porażka. Widziałem się na trzecim miejscu w tej kategorii, zdecydowanie. Mój tata jest zazdrosny, że tak gloryfikuję Janusza Gajosa.
Pawłowicz również skomentowała talent aktorski Stuhra. Przypomnijmy: Pawłowicz o Stuhrze: "W ogóle nie jest ŻADNYM ARTYSTĄ, on jest ugładzonym MAMINSYNKIEM!"
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news