Nie od dziś wiadomo, że wyjątkowo ważnym elementem życia celebrytów jest uczestniczenie w branżowych imprezach. Idealną okazję do tego, by się wyszykować, a następnie zaprezentować na ściance, stanowił wtorkowy event kobiecego magazynu. Na Elle Style Awards nie zabrakło największych koneserek mody polskiego show biznesu.
Wśród zaproszonych gości była oczywiście Julia Wieniawa. 23-latka tradycyjnie postawiła na starannie dobraną stylizację. Tym razem padło na srebrno-czarny "look", na który składała się błyszcząca mini spódniczka, warte 5 tysięcy równie połyskujące szpilki oraz krótka czarna marynarka z kryształowymi zdobieniami na piersiach, której cena również oscyluje w granicach 5 tysięcy złotych.
Ubiór Julki wzbudził dość skrajne emocje. Choć pod instagramowymi postami w mediach społecznościowych portali plotkarskich pojawiło się sporo miłych słów na temat stylizacji Wieniawy z wczorajszego eventu, nie zabrakło niestety i tych mniej przychylnych komentarzy:
O co chodzi z tym czymś pod biustem?;
Pięknie wygląda, tylko coś poszło nie tak z tą marynarką;
Co jedna to lepsza z tymi kreacjami. O co im chodzi z tymi łatkami na biuście?;
No niestety pierwsza nieudana stylówka. Za dużo tych błyskotek;
Okropny ten strój - piszą nieprzekonani internauci pod zdjęciami celebrytki opublikowanymi przez portal "Jastrząb Post" na Instagramie.
Jak już wspomnieliśmy, internauci byli dość mocno podzieleni. W sieci można znaleźć również takie opinie:
Wieniawa jak zwykle mega.
Julia - klasa.
Wieniawa pięknie.
A Wy, co sądzicie o tej stylizacji Julki?
Przypominamy: Samozwańcza estetka Julia Wieniawa TŁUMACZY SIĘ z założenia swetra na ściankę: "NIE ZDĄŻYŁAM SIĘ PRZEBRAĆ"