Sara Boruc, w przeciwieństwie do innych WAG, nigdy nie wypierała się tego, że to głównie dzięki pieniądzom i pozycji męża stać ją na luksusowe życie. Celebrytka wykorzystała okazję i z powodzeniem zaczęła budować własne modowe imperium. Jej marka odzieżowa cieszy się sporą popularnością wśród influencerek, a po ciuchy sygnowane nazwiskiem Mannei sięga coraz więcej międzynarodowych gwiazd.
Boruc, jak na trendsetterkę przystało, zawsze chodzi nienagannie wystylizowana. Ostatnio paparazzi przyłapali ją, gdy gnała na spotkanie biznesowe do jednej z kawiarni w centrum Warszawy. Gdy wysiadała ze swojego białego mercedesa za 750 tysięcy złotych, zaprezentowała kwaśną minę, najwidoczniej nie będąc zadowoloną z panujących warunków pogodowych. W drodze na spotkanie ubrana w długi skórzany płaszcz celebrytka heroicznie walczyła z porywami wiatru.
Zobaczcie, jak Sara Boruc gna do kawiarni. Stylowa?