Zmartwienia influencerów urastają do rangi wielkich problemów, o których zawsze warto powiadomić setki tysięcy obserwujących i subskrybentów. Nic nie może tak bardzo wpędzić w furię znaną youtuberkę, jak pogardliwe potraktowanie jej przez inną osobę, która najwidoczniej nie zachwyca się jej internetową twórczością. Takiej sytuacji doświadczyła ostatnio Andziaks, ustawiona w tym samym szeregu, co inni klienci pewnego warszawskiego butiku.
Angelika Trochonowicz nie dała za wygraną. Ku zapewne niemałemu zaskoczeniu odbiorców w końcu dopięła swego, chwaląc się na najnowszym nagraniu nowymi klapkami sygnowanymi logiem słynnego francuskiego domu mody. 27-letnia modnisia przedstawiła widzom okoliczności zdobycia upragnionego obuwia.
Andziaks zaopatrzyła się w klapki za ponad 4 tysiące złotych
Mama małej Charlotte Elizabeth od dłuższego czasu zajmuje się aranżacją ogrodu znajdującego się dookoła domu. Dziś zamieściła w sieci kolejnego vloga, w którym opowiedziała o przygotowaniach na przyjazd jej najbliższych. W międzyczasie relacjonowała codzienne zajęcia całej rodziny, w tym poczynania jej 4-letniej córki na korcie tenisowym.
W czasie treningu Andziaks skierowała telefon w dół, prezentując swój najnowszy zakup. Wreszcie udało jej się "upolować" obiekt modowego pożądania.
Po kilku latach szukania klapek Hermes w końcu są u mnie na nogach. Wpisałam sobie na Instagramie "personal shopper" i znalazłam dziewczynę, która właśnie te buty miała. Są to oczywiście nowe, sprowadzone z Paryża klapeczki, które bardzo chciałam, także się cieszę niesamowicie - powiedziała do kamery podekscytowana youtuberka.
Angelika dodała, że kwotę zakupu ostatecznie pokrył Luka, sprawiając prezent ukochanej żonie. Co ciekawe, widzowie filmiku nie podzielają jej zachwytów.
O matuniu i tyle zamieszania o takie klapki, szczerze mówiąc, niezbyt na nogach wyglądają; Jeju, okropne te klapki; Te klapki nie wyglądają dobrze za tyle pieniędzy; Buty ortopedyczne - bezwzględnie ocenili internauci.
Faktycznie wyglądają aż tak źle?
ZOBACZ TEŻ: Andziaks chwali się NOWYMI licówkami. Fani sceptyczni: "Wyglądają jak szczęka. Bardzo nienaturalnie" (WIDEO)