Marki i celebryci bardzo chętnie wchodzą ze sobą w różne współprace, wiedząc, że takie układy oznaczają same korzyści. Dzięki temu mamy prawdziwy wysyp "twarzy" różnych produktów: można być twarzą skarpet, twarzą garnków, a nawet twarzą masażerów łechtaczki. Na te ostatnie produkty polski show biznes nie jest jeszcze bardzo otwarty, więc nad Wisłą utarło się, że najbezpieczniej wychodzi się na byciu twarzą wyrobów pończoszanych.
Przypomnijmy: Nie tylko Lexy Chaplin! Justyna Steczkowska, Beata Tyszkiewicz, Edyta Zając - one też były "TWARZAMI RAJSTOP" (ZDJĘCIA)
Oczywiście i za granicą mają swoje "twarze", i to nie byle jakie. Jennifer Lopez znów została twarzą obuwia, dopisując tym samym do długiej listy osiągnięć jeszcze i pozowanie z butem. Wszystkim pochwaliła się oczywiście na Instagramie.
Jennifer, która jesienią skończy 52 lata, wygląda jak zwykle uwodzicielsko i zniewalająco, przytulając się do neonowego klapka. Gwiazda przykłada go do czoła, stosując oryginalną obuwniczą terapię w postaci klapkowych okładów. To już kolejna odsłona kampanii J Lo dla Designer Shoe Warehouse. Podobno w ubiegłym roku producenci musieli nieco zmienić kolekcję reklamowaną przez gwiazdę, bo okazało się, że w pandemii mało kto chce kupować szpilki. Wiadomo, że od roku najbardziej (nomen omen) chodliwe są kapcie.
Przypomnijmy, że Jennifer Lopez jest znana z wyjątkowego zaangażowania w trakcie sesji zdjęciowych. Kiedyś polerowała bruk wysportowaną sylwetką, reklamując torby: Wystylizowana Jennifer Lopez wygina się podczas sesji z GIGANTYCZNĄ różową torebką (ZDJĘCIA)
Jak wyszło jej z klapkiem?