Tomasz Kammel związany jest z Telewizją Polską już od 24 lat. Nie da się nie zauważyć, że ostatnio dziennikarz i prezenter telewizyjny narażony jest na wzmożone ataki internautów, którym nie podoba się jego współpraca ze stacją.
Na początku kwietnia celebrycie oberwało się za poprowadzenie emitowanego w TVP wielkanocnego koncertu Andrei Bocellego. Widzowie zarzucili Kammelowi lizusostwo, gdy nawiązując do tytułu koncertu zaczął wychwalać "cud życia", zwracając się do siedzących w pierwszym rzędzie Jacka i Joanny Kurskiej (występ miał miejsce tuż przed narodzinami Anny Klary Teodory).
Dzięki dobrym układom z szefostwem nawet w obliczu ostatnich zmian personalnych w TVP prowadzący Pytanie na Śniadanie może być spokojny o posadę. Niedawno Tomek pozwolił sobie nawet na okazanie solidarności Kampanii Przeciwko Homofobii, nie bacząc na potencjalne "krzywe spojrzenia" pracodawcy.
Teraz okazuje się, że bycie jedną z flagowych twarzy Telewizji Polskiej przestało wystarczyć ambitnemu celebrycie, który zapragnął podbić kolejne gałęzie biznesu. W środę prezenter telewizyjny ogłosił z dumą na Instagramie, że wypuścił na rynek autorską linię skarpetek o chwytliwej nazwie "Kammelove". Ich ceny wahają się od 35 do 90 złotych.
Moi Drodzy. Życie jest za krótkie by nosić nudne skarpety! - zaczął Tomasz. Dlatego powstały KAMMELOVE. Wszystko co musicie o nich wiedzieć: Są kolorowe. Ekstremalnie wygodne. Niesamowicie wytrzymałe. Eleganckie i łatwo dostępne. Dlaczego je stworzyłem? Bo znam się na skarpetach. Bo od dawna marzyłem o własnej marce. Bo znalazłem fantastycznego partnera. I przede wszystkim, dlatego że życie jest za krótkie, by nosić nudne skarpety. Czekam na Wasze opinie i odczucia. Zaczyna się nowa wielka przygoda, do której Was zapraszam!
Wiadomość o nowym biznesie Kammela wywołała mieszane uczucia wśród internautów. O ile niektórzy pochwalili kreatywność dziennikarza, znaleźli się też tacy, którym prezentowany na stronie modele nieszczególnie przypadł do gustu.
Gratuluję pomysłu! Przyda nam się trochę kolorów w tej szarej codzienności - pochwaliła celebrytę fanka.
A mnie się nie podobają takie skarpetki u facetów - napisała jedna z użytkowniczek Instagrama. Nie wyobrażam sobie, żeby mój mężczyzna do garnituru od Toma Forda nosił takie skarpety.
Ja tam śmigam w TM na kolorowo - odpisał jej Kammel. Ale proszę spojrzeć na model fity fity. Można nosić kolor, ale się nie afiszować.
Cena zaporowa - padł inny komentarz.
Myślicie, że Maja "ważna data w świecie rajstop" Sablewska już gratuluje?
Przypomnijmy: Nie tylko Lexy Chaplin! Justyna Steczkowska, Beata Tyszkiewicz, Edyta Zając - one też były "TWARZAMI RAJSTOP" (ZDJĘCIA)